Samochody Świata - Forum Motoryzacyjne
https://www.samochodyswiata.pl/

Koniec z "poprawianiem" liczników?
https://www.samochodyswiata.pl/viewtopic.php?f=8&t=39424
Strona 1 z 1

Autor:  RR ltd Co. [ Pią, 10.01.2014, 13:29 ]
Temat postu:  Koniec z "poprawianiem" liczników?

Cytuj:
Zupełnie bez rozgłosu weszła w życie kluczowa, dla chętnych na zakup używanego samochodu, zmiana. Od 1 stycznia diagności na stacjach kontroli pojazdów, przy corocznym przeglądzie technicznym auta, mają obowiązek spisywać stan licznika pojazdu. Wynik trafiać ma do centralnej bazy, w której będzie można porównać przebieg deklarowany przez sprzedającego z tym zapisanym w czasie przeglądu. Ma to ukrócić powszechną praktykę cofania liczników sprzedawanych aut. Jest jednak pewien problem, tłumaczący być może brak rozgłosu. Przepisów o dostępie do danych o przebiegu jak na razie nie ma.

http://www.tvn24.pl/polska-i-swiat,33,m ... 86328.html

Autor:  Ice [ Pią, 10.01.2014, 14:21 ]
Temat postu:  Re: Koniec z "poprawianiem" liczników?

Czyli jak jestem cwany i robię rocznie 50k km to jadę tydzień przed przeglądem i robię korektę.

Autor:  PiasQ [ Pią, 10.01.2014, 15:52 ]
Temat postu:  Re: Koniec z "poprawianiem" liczników?

Tylko jaki zwykły zjadacz chleba będzie kombinował z korektą własnego licznika... Przepis ogólnie ok, coś się w tym temacie dzieje. Jednak niestety dalej nie uchroni to przed przekręcaniem liczników w świeżo sprowadzonych autach.

Autor:  trynid.pl [ Sob, 11.01.2014, 16:43 ]
Temat postu:  Re: Koniec z "poprawianiem" liczników?

RR ltd Co. napisał(a):
Cytuj:
Zupełnie bez rozgłosu weszła w życie kluczowa, dla chętnych na zakup używanego samochodu, zmiana.

U nas trąbi się o tym praktycznie na okrągło, ale może to efekt tzw. branżówki. Może rzeczywiście dla "zwykłych Kowalskich" przekaz nie jest zbyt nagłaśniany.

Co do samego pomysłu to jak najbardziej jest to krok w dobrą stronę. Tylko jak zawsze "diabeł tkwi w szczegółach".

O ile nic się nie zmieniło, to przebieg pojazdu nigdy nie był certyfikowany, ani w żaden sposób objęty kalibracją, normami itp. Określał on tylko i wyłącznie szacunkowy i przybliżony przebieg pojazdu, a nie jego faktyczny przebieg. Właściciel (zgodnie z prawem) mógł do woli korygować jego wskazania (np. dla własnego "zdrowia psychicznego" :wink: ), jednak w trakcie sprzedaży miał obowiązek poinformować kupującego o dokonanych korektach.

Teoretycznie licznik kilometrów ustawiony jest pod rozmiar ogumienia wymaganego przez producenta. Jeżeli zatem mamy jeździć na 15' a wsadzimy 14' to na liczniku będziemy robili więcej kilometrów niż faktycznie. Jak zamontujemy 16' lub też 18' to ... mniej. Zabronią zatem zmian rozmiaru ogumienia w samochodach żeby wskazania były wiarygodne ? Każą kalibrować licznik pod nowe ogumienie ? Oczywiście piszę tutaj o przypadkach gdzie auto dużo jeździ. Ale przecież jak jeździ mało to nikt nie będzie korygował licznika.

Czyli ciągle mówimy o wskazaniach licznika, a nie o faktycznie przejechanych kilometrach przez samochód.

Takich "rodzynków" jest jeszcze co najmniej kilka.

Autor:  Dario12 [ Wto, 29.07.2014, 12:58 ]
Temat postu:  Re: Koniec z "poprawianiem" liczników?

Ale to niewiele zmieni, najpierw musi byc uregulowana i przedewszystkim stworzona jakaś ogólnopolska baza wszystkich samochodów zarejestrowanych w kraju, inaczej nie zda to egzaminu

Autor:  dawidlis [ Pon, 01.09.2014, 13:37 ]
Temat postu:  Re: Koniec z "poprawianiem" liczników?

Dokładnie. Również uważam, że to nic nie zmieni, bo klient nie kupi samochodu z przebiegiem większym niż 200 tys. km. Gdyby klient na to nie zwracał uwagi, to by kupił każdy samochód i nie trzeba byłoby korygować licznik. Producent powinien to jakoś uniemożliwić.

Autor:  wiewior [ Sob, 27.09.2014, 13:29 ]
Temat postu:  Re: Koniec z "poprawianiem" liczników?

No dobrze, ale co z autami które właśnie wjechały do Polski, czyli te, których sprzedaje się bardzo dużo, większość z nich ma przekręcone liczniki

Autor:  patrykk84 [ Nie, 16.11.2014, 18:17 ]
Temat postu:  Re: Koniec z "poprawianiem" liczników?

dawidlis napisał(a):
Dokładnie. Również uważam, że to nic nie zmieni, bo klient nie kupi samochodu z przebiegiem większym niż 200 tys. km. Gdyby klient na to nie zwracał uwagi, to by kupił każdy samochód i nie trzeba byłoby korygować licznik. Producent powinien to jakoś uniemożliwić.

Z tym że chyba każdy świadomy kupujący jest w stanie +/- ocenić, czy coś było kombinowane przy liczniku...

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/