Switch to full style
Rozwiązywanie problemów dotyczących przepisów ruchu, obowiązującego prawa, ubezpieczeń i techniki jazdy
Wyślij odpowiedź

Stłuczka nie z mojej winy - auto zastępcze

Wto, 17.05.2011, 10:06

Hej.
Powiedzcie mi czy jak miałem stłuczkę i nie była to moja wina to czy mam prawo do samochodu zastępczego nie na swój koszt? i jak tak to gdzie mam się zgłosić? Do ubezpieczyciela? Do wypożyczalni?

Re: Stłuczka nie z mojej winy - auto zastępcze

Wto, 17.05.2011, 10:21

Tak, ale nie jest to takie proste. Najlepiej wystąp do ubezpieczyciela, tak żeby potem nie płacić z własnej ręki, tylko żeby to ubezpieczyciel załatwiał, bo potem ciężko odzyskać swoje pieniądze. Pamiętaj, że auto zastępcze nie może być zbyt wypasione (lepsza klasa od auta które uległo uszkodzeniu) i do tego muszą istnieć wyraźne powody, dla których auto jest Ci np. niezbędne do pracy.

Re: Stłuczka nie z mojej winy - auto zastępcze

Pią, 01.07.2011, 9:43

No i miałem auto zastępcze - wziałem je sobie z sixta. Fajna wypożyczalnia, auto dostalem nowiutkie. Generalnie najfajniejsze jest to, że wszystko załatwili za mnie. Nie musiałem płacić ani grosza i nie musiałem też udowadniac, że auto jest mi potrzebne do pracy. Kilka podpisów i rachu ciachu auto bylo moje na czas naprawy mojego. Polecam taki sposób.

Re: Stłuczka nie z mojej winy - auto zastępcze

Wto, 24.07.2012, 8:31

Kronos napisał(a):No i miaĹ‚em auto zastÄ™pcze - wziaĹ‚em je sobie z sixta. Fajna wypoĹĽyczalnia, auto dostalem nowiutkie. Generalnie najfajniejsze jest to, ĹĽe wszystko zaĹ‚atwili za mnie. Nie musiaĹ‚em pĹ‚acić ani grosza i nie musiaĹ‚em teĹĽ udowadniac, ĹĽe auto jest mi potrzebne do pracy. Kilka podpisĂłw i rachu ciachu auto bylo moje na czas naprawy mojego. Polecam taki sposĂłb.


Ja miałem podobnie ale z krakowskiej firmy Mobile-Cash, dostalem nowe autko bez zadnych problemow, bo ich radca prawny kontaktowal sie z ubezpieczycielem. Wedlug prawa zeby dostac samochod zastepczy z oc sprawcy nie trzeba juz udowadniac ze auto jest niezbedne do zycia, ale wielu ubezpieczycieli sprawia niestety problemy.

Re: Stłuczka nie z mojej winy - auto zastępcze

Wto, 07.08.2012, 10:37

najlepiej przeczytac umowe, tam zazwyczaj jest wyjasnienie calej sprawy ;)

Re: Stłuczka nie z mojej winy - auto zastępcze

Wto, 07.08.2012, 11:59

Teraz regulują to już odrębne przepisy, a nie zapisy w umowie ubezpieczeniowej.
Auto zastępcze przysługuje na czas naprawy i ... tyle.
Pozostaje jeszcze tylko kwestia zastosowania części do naprawy auta, ale to już inny wątek nie związany z powyższym postem.

Re: Stłuczka nie z mojej winy - auto zastępcze

Czw, 11.10.2012, 18:11

Ale czasami w regulaminie stoi :nie dłużej niż na przykład tydzień.

Re: Stłuczka nie z mojej winy - auto zastępcze

Czw, 11.10.2012, 19:07

Już nie.
Wypowiedział się na ten temat Sąd Najwyższy w listopadzie 2011 - auto zastępcze przysługuje na czas naprawy. Koniec i kropka.

Re: Stłuczka nie z mojej winy - auto zastępcze

Wto, 16.07.2013, 18:48

PamiĘTAJ, ŻE MOŻESZ ŻADAĆ ODSZKODOWANIA OD FIRMY UBEZPIECZENIOWEJ I ZA KOSZTY CHOCIAŻBY AUTA ZASTĘPCZEGO (sry for caps). Wystarczy wszystkie opłaty sobie ładnie odnotowywać.

Re: Stłuczka nie z mojej winy - auto zastępcze

Sob, 27.07.2013, 17:39

Auto zastępcze z OC sprawcy przysługuje od wypadku do dnia naprawy. Faktury trzeba wysłać do ubezpieczyciela, a jak nie to sprawę oddać do sądu.
Wyślij odpowiedź