Panowie, krótka piłka z mojej strony, muszę się dowiedzieć jak najwięcej o firmie MTU. Może ma ktoś z was u nich ubezpieczony samochód ? Jakie są opinie o tej firmie ? Dużo skarg itp ? Proszę o szybką pomoc

ja mam ! ale tylko w kwesti OC jak to jest w przypadku AC nie wiem - nie posiadam samochodu i nigdy posiadac nie zamierzam , by go w tej kwesti ubezpieczac , jesli chodzi o OC sÄ… najtansi na rynku . I pamietajcie to ergo Hestia !! Sopot

Kto by chciał AC na 18 letnie auto, nawet żadna firma nie będzie chciała tego ubezpieczyć A chodzi rzeczywiście tylko o OC. I jak, nie masz póki co żadnych zastrzeżeń do nich ? To coś złego, że ergo Hestia z Sopotu bo nie rozumiem

a jak moge miec jakiekolwiek zastrzezenia ?? o co chodzi , przeciez mnie interesuje tylko i wylacznie ile zapalace , a ma to byc mało !! i mam szczerze mówiac gdzieś co sie dziac bedzie jezeli do kogoś wjade bo to wtedy to towarzystwo bedzie mu pokreywac z mojej polisy jego powstale szkody - tak wiec mi to rybka jakie to czy rzetelne czy nie - towarzystwo , strach i obawa nastepuje kiedy to do mnie ktos wjedzie a ma ubezpieczenie w jakiejs pipidówie wtedy moze byc problem , ale ten problem wystepuje nawet jesli ktoś ma OC w PZU - WIEC ? O CO cI CHODZI ??
TO DOBRZE ZE ERGO hESTIA

W przypadku OC niech Cie obchodzi tylko cena ... jakbyś (odpukać) coś komuś zrobił to niech on sie martwi czy firma jest porzadna czy nie
Mnie też 2 lata temu koleś wypchał załatwionym przez telefon OC z LINK4 i za odszkodowaniem musiałem zam łazić, jeździć, dzwonić, czekać i dlatego wiem że np. AC bym w link4 nie kupił w życiu A własciciel tej polisy miał wszystko w dupie. Jeśli byś kupował AC to wówczas warto sie firmie przyjrzeć ...

No czyli firma, która ubezpieczy Polo została wybrana

z tym MTU miałem nastepujacy walek. pomylili sie w numerze rejestracyjnym i vinie w polisie co jest rzecza normalna u nich bo miałem u nich 2 auta i w dwoch byly bledy w vinie a w 1 jeszcze w numerze rej, ale niewazne.... po wygasnieciu polisy po moze roku czy dwoch pomimo iz na pismie zerwalem umowe z nimi przyslali mi zalegle oplaty do zaplacenia na błedne numery czyli jakby nie patrzec na wirtualne auto i jeszcze mendy sadem grozili!!!

i co wielkiego ?? to samo mialem w PZU jak i Warcie , dlatego poszedlem do MTU wiec ??

pardon, a napisz coś więcej o tej sytuacji z linkiem, bo właśnie u nich chcę się ubezpieczyć i nie chciałbym się jakoś naciąć..

ale drodzy koledzy - to ze ktos mial tak a nie inaczej wcale nie oznacza , ze Ty też tak miec bedziesz , do mnie jak do du*y wjechał ktos z LINK 4 to mialem zalatwiaone bez problemu - tak ze sami widzicie ....

Koleś ubezpieczony w linku wjechał mi w bok auta, dał mi polisę z którą bujałem sie chyba miesiąc - zerowy kontakt , kilkanaście przekierowań, czyli spychologia (ciekawe ze jak sie chce zawrzeć umowe to procedura jest banalna, a w sytuacji odwrotnej kidy oni mają komuś coś wypłacic - jest taki totalny syf!). Rzeczoznawca przyjechał chyba po 3 tygodniach, sprawa też gdzies potem zamarła musiałem dzwonić przypominać sie, nikt nic nie kumał nie wiedział, z jednego miasta do drugiego mnie odsyłali. Na kasę czekałem czyba 4 miesiace Najgorszemu wrogowi nie życzę zeby ktoś ubezpieczony w link4 wjechał mu w auto. Jak to jest w przypadku AC nie wiem ... napewno latwiej załatwisz polisę, niż (odpukać) w przypodku kolizji dojdziesz swoich praw czy pieniedzy ... I jeszcze jedna sprawa - auto było skasowane totalnie i orzeczono szkodę całkowitą - fajnie, tyle że jeśli chodzi o pieniądze to dostałem kwote równą cenie rynkowej minus wartość pozostałą złomu Qrwa i co miałem sobie sam to auto na allegro na części żenić żeby zarobić na nowe LInk sobie powinien wziąść ten złom skoro to jego klient nabroił. Ogolnie popłynąłem masakrycznie na tym zdarzeniu więc reasumując po kiego grzyba te całe polisy

Rozumiem, że się tak zdenerwowałeś, ale myślę, że tak jest we wszystkich towarzystwach ubezpieczeniowych…odnośnie wartości pozostałej złomu- podejrzewam, że taki zapis jest w OWU- nie sądzę, żeby podjęli taką informację bez żadnej podstawy prawnej.

Nie wnikam na jakiej podstawie kazali mi się bujać ze złomem, wiem jedno - nie istnieje chyba ani jedna firma, która wynagrodziłaby/zrekompensowała w pełni poniesioną szkodę. A co do złomu - powinni zapłacic wartoś rynkową auta, a wrak odholować na złom (dla bezpieczeństwa społeczeństwa) bo coniektórzy jeszcze pewnie są zdolni to wyklepać i jeździć tym po ulicach, więc nie wiem czy to rozsądne. Powinien być przepis nakazujący w przypadku szkody całkowitej złomowanie wraku

Nie jestem przekonany , ale chyba z tym złomowaniem to tak jest . Na innym forum przeczytałem iż na to jest jakiś przepis . Jeśli jest szkoda całkowita i skasujesz auto , to należy się wypłata w/g wartości rynkowej , czy jakoś tam . Przykład : Mojej znajomej rozbili starego maluszka . Szkoda całkowita - do wypłaty 500 zł . Przy mnie zadzwoniła na złomowisko , po paru godzinach przyjechała laweta . Papierkowa robota , wyrejestrowanie auta , wizyta w PZU i z tych 500 zrobiło się 900 . Więc jak to jest ?

No u nas nie , ale juz w niemczech jest to powszechne
Kolega jechal do polski autem z niemiec (na stale mieszka w niemczech ) nowym autem audi a-3 , wtedy jeszcze były marki w niemczech , wjechał w tył innego auta , szkode naprawiono mu w Besmarekcsie - Zabrze , wymiana zderzaka , wymiana chłodnik klima i chłodzenie , nowa lampa i maska pzrednia - po naprawie dostał jeszcze zwrot pieniedzy za kazdy dzien bez auta , czas kiedy to stało w naprawie i pamietam jak dzis !! 600 marek dodatkowo , bo mimo ze wszystkie czesci dostał nowe - to tyle pzrez ten wypadek to auto stracilo na wartosci , co dostal wyplacone ! TO SIE NAZYWA UBEZPIECZYCIEL

Rzeczywiście pardon, masz rację, pewnie co poniektórzy wyklepaliby sobie wrak i wyjechali nim na ulice- niestety idiotów jest mnóstwo...
A odnośnie złomu- jeśli takiego przepisu nie ma, no to przecież nie można mieć pretensji do ubezpieczyciela w takiej sytuacji.

A ja troche z innej beczki. Co sądzicie o ubezpieczeniach direct? Czytałem że to jest przyszłość i będzie się to rozwijać bardzo intensynie.