Sob, 25.07.2015, 19:52
Czw, 30.07.2015, 20:47
Pon, 07.09.2015, 1:26
Czw, 10.09.2015, 20:39
Pon, 20.02.2017, 21:21
Nie, 21.03.2021, 21:57
staremelodie.pl napisał(a):[piosenka: ] Buick i Škoda
(rewia pt.. "Od czego mamy rząd", 1938 r., kabaret "Małe Qui Pro Quo", sł. Władysław Szlengel, muz. Józef Lanner, wyk. Tadeusz Olsza)
Gdzieś na parkingu, stąd nieopodal,
Tam gdzie króluje moda i szyk,
Stały dwa auta: maleńka Škoda
I wielki, czarny, dumny Buick.
On na nią rzucił reflektor czule,
Osiem cylindrów przed nią zdjął,
Zwolnił troszeczkę ręczny hamulec
I z lekka ją uwodzić jął.
Ona, jak każda skromna maszyna,
Zadrżała cała od kół po dach,
On szepnął: Ach, ty moja jedyna",
A ona: "Mój ty jedyny, ach!"
I tak pomknęli, on rozpalony
Hen, do garażu zawiódł ją.
I tam z niej ściągnął cztery opony
Krzyknął: "Kocham cię i bądź mą!"
Po karoserii zaczął ją głaskać,
Potem benzynę z ust jej pił.
Aż się wygięła jej cała maska,
Tak ją przyciskał z całych sił.
I tak minęło parę tygodni,
Ale już w życiu bywa tak,
Zaczął uciekać i stronić od niej,
Choć ona go kochała wszak.
"Odwiedź mnie czasem", ona się żali,
On się wykręca, tak jak żak.
Raz mówi, że mu starter nawalił
To znów, że mu oliwy brak.
Gdy zrozumiała, że jej nie kocha,
I że rozstania daje znak,
Zaczęła płakać, zaczęła szlochać
A on jej odpowiedział tak:
„Szkoda twoich łez, maszyno,
Nie zalewaj się benzyną,
Nie pomogą łzy, bo czar miłości
Mojej zginął”.
Minęła młodość, przeszła uroda
Tak ją wyniszczył ten jej wróg,
Że aż musiała, ta biedna Škoda,
Jako taksówka iść na róg.
Gorączkę mierzy u niej taksometr,
W sercu ma żalu, żalu moc,
I po 50 groszy za kilometr,
Tłucze się z gościem całą noc
Może ją kiedyś gdzieś zobaczycie,
Z tylu wytarty „Dunlop” ma,
Dajcie zarobić jej choć na życie
Bo czarna dola jej i zła.