Witam.
Po ostatnich mrozach mam problem ze skrzynia biegów. Objawy są takie że na pierwszym i drugim biegu jest taki opór, który powoduje uduszenie silnika i auto gaśnie, pozostałe biegi chodzą bez problemu (3,4 i wsteczny). Gdy uda się auto rozpędzić do około 10 km/h i zostawi na jedynce bez dodawania gazu auto ładnie jedzie, ale próba naciśnięcia pedału gazu powoduje kangurki. Czy spotkał się ktoś z taką sytuacją??

imo usterki szukałbym raczej w układzie zasilania niż w skrzyni

Dziś auto odpaliłem i przez około 500m wszystko było oki. Olej w skrzyni wymieniłem i usterka nadal pozostała. Jutro pozostanie mi popatrzeć na gaźnik, wracając zauważyłem ze na 3 tez szarpie.

Dobry pomysł, posprawdzaj wszystkie wężyki od gaźnika. U mnie jak kiedyś jeden się rozleciał to nie dało się w ogóle ruszyć z miejsca

Dokładnie poszedł przewód od podciśnienia miedzy gaźnikiem a silniczkiem krokowym
Strasznie słabe te przewody robią, dwa lata temu wszystkie wymieniałem.
Dzięki za pomoc i pozdrawiam