Brytyjskie starcie

[gibki8]

Kilka kompletnie różnych i podobnych do siebie samochodów





Rolls Royce Ghost













Range Rover Supercharged










Bentley Mulsanne












McLaren MP4-12C














Jaguar XKR-S Cabrio










Aston Martin Virage











autobild

[Opelu]

Wybór jest jeden, każdy kto myśli inaczej JEST GUPI!

Wybieram Range Rovera (chociaż wolałbym obecny model). Oto dlaczego:

1. MOC. 510KM nie chodzi piechotą. Moc zapewnia osiągi co najmniej zadowalające, nazwijmy je zbliżonymi do McLarena, Astona czy Jaga.
2. LUKSUS. Wykończenie tego auta zbliża się niebezpiecznie do poziomu RR i Bentleya, powiedzmy wprost: jeśli komuś nie wystarczy wypas Range'a, to wyraźnie mu się w dupie przewraca.
3. WSZECHSTRONNOŚĆ. Tym autem mogę wjechać na 3 dni do lasu, później na 2 dni w góry i na dzień na pustynię - wszędzie auto będzie czuło się tak dobrze jak w garażu. W niedzielę natomiast mogę go umyć i podjechać pod operę, gdzie będzie zadawało szyku jak żadne inne auto (dobra, są w tym lepsi, wiem). Auto na każdą okazję, można nim odwieźć dzieci do szkoły, wybrać się na polowanie, polatać po lodowcu albo podrzucić Bruce'a Willisa do domu gdy przesadzi z ilością Sobieskiego.

Genialny pojazd, gdybym miał ograniczyć mój wymarzony garaż do jednego pojazdu, stałby w nim RANGE ROVER.

[Triumph4111]

Zgadzam się z kolegą wyżej, Range jest z tego towarzystwa najbardziej sensowny W Bentleyu/Rollsie człowiek czułby się jak szofer, McLaren niezbyt nadaje się do codziennej jazdy, Jag w tej wersji wygląda paskudnie. Na drugim miejscu za Rangem wziąłbym Astona

[choopster]

Ja biorę Astona. Na auta typu Range czy Bentley przyjdzie czas za kilkanaście lat teraz wolę coś sportowego - Jag mi się przejadł, Mac nie do końca mi się podoba, więc zostaje piękny Aston

[sebastianadam]

Ja też należę do tych co wybrali Range Rovera. Benek i Rolls mi się nie podobają kompletnie, tak jak McLaren (jak na tego producenta to jest wg mnie straszeczny i jakoś nie ma wg mnie za dużo z F1). Aston mi się przejadł jakoś a Jag taki jakiś bezbarwny w tym porównaniu mi się wydał. A Range to jest to co lubię czyli wielki, kanciasty, prosty stylistycznie i mocarny

[Robak]

Benek. Jest nieprzyzwoicie pancerny i jednoczesnie perfekcyjnie proporcjonalny. Do tego te nostalginczne wnetrze. Jako dodatek wezme astona do smigania na weekendy.

[cobra]

Dla mnie był to ciężki wybór pomiędzy MP4-12C i Viragem. Ostatecznie głos poleciał na McLarena.

[morphy]

Wybieram Ghosta.
Rolls-Royce to potęga. Uwielbiam to markę, ich dokładność i przykładanie uwagi do szczegółów. Phantom i Ghost mają jakoś w sobie magię. Bazą do stworzenia Ghosta było BMW serii 7 więc dobra.
Virage już odeszło na emeryturę, a raczej zmieniło się w DB9. Poza tym już znudził mnie powtarzany od lat ten sam styl Astona Martina.
Ten RR też już poszedł na zasłużoną emeryture, ale nowy jest godnym następcą. Czekam na jakiś test porównawczy właśnie z tym nowszym.
Mulsanne jest brzydki, szczególnie przód. Tęsknie za Arnage, jak dla mnie mógłby być produkowany do dzisiaj chociaż na zamówienie.
MP4-12C, kandydat na tytuł najnudniejszego supercara. Z zewnątrz jakoś w ogóle nie rusza mnie, w przeciwieństwie np. do Ferrari 458 Italia. Dużo czytałem też, że spasowanie elementów nadwozia czy wnętrza w nim pozostawia trochę do życzenia. Chociaż wiadomo, że nie ma tragedii, ale w aucie za taką kasę powinno być wszystko tip-top.
No i Jaguar. Z zewnątrz go strasznie oszpecili, wolę tradycyjne XKR.

[polac]

Z tych przedstawionych tu propozycji,wybrałbym najprawdopodobniej RR bo można i szybko i wygodnie a i w lekki teren wjedzie. Potem były by Bentley,Ghost na równi,a za nimi Aston i McLaren.Na końcu Jag który fajny jest w Coupe a Cabrio już nie wygląda tak fajnie.

[kulikowski]

wziąłbym Ghosta i Range Rovera.

[Kurai]

Aston mi się przejadł jakoś

Faktycznie, ja też jestem już zmęczony codzienną jazdą DB9, ileż można

Jako że idzie zima, głos na Range Rovera. Z klasą przez zaspy.

[johny]

fajne porównanie, chętnie przygarnął bym jego wysokość Range Rovera, ale jest już nowa generacja, więc stary już się nie liczy.
Wybieram Bentleya, z zewnątrz nie wygląda idealnie ale wnętrze ma epickie, prawdziwy samochodowy barok.

[wojtas23]

Trochę się zastanawiałem, ale ostatecznie biorę Range'a, fakt że jest już zupełnie nowa generacja, ale ten pozostaje fantastycznym samochodem, jego niesamowita klasa i wszechstronność zostały już tutaj wykazane.

[t0m3k911]

RR no świetny jest, ale Mulsanne mnie kupuje wnętrzem - wygląda luksusowo i przytulnie naraz.

[fiko7]

Od kilku dni się zastanawiam i nie wiem co wybrać. Najchętniej to chciałbym RR i Astona. Z jednej strony super jest Aston, ale RR ma ta przewagę, że jest równie luksusowy, ale wszędzie wjedzie.
Podoba mi się tez Bentley, ale jeszcze jestem za młody do tego samochodu.
RR tez fajny, pewnie najbardziej luksusowy, ale mnie nie przekonuje, McLaren i Jaguar nie podobają mi się.

[bigwoman]

ee tam ja wole zwykłe "proste" klasyczne samochody te sa dla mnie jak z kosmosu