źródło: autobild

Zdecydowanie Panamera. GTS jest świetny, jestem zakochany w tym aucie... nie siedziałem w lepszym wnętrzu od tej Panamery, wykonanie, design, ergonomia... bajka. Może po wyjściu z auta wygląda to już trochę gorzej, ale to problem gapiów na ulicy a nie właściciela

Nieprawdopodobne dane. Rodzinna landara szybsza od sportowej limuzyny z Zuffenhausen

i to zważywszy na fakt że wszystkie 4.2 Fsi są popsute

Głos na Porsche,kilka razy już pisałem że A4 po liftingu przestało mi się podobać

Dziwne trochę to porównanie... nie byłoby lepszym kandydatem RS6 albo S7?

Panorama mi się podoba w takiej konfiguracji, poza tym sądząc po Porsche raczej tylko wygląd powinien być znaczną wadą.

Przez te parę lat nie zmieniłem zdania o Panamerze i nie zanosi się, zebym zmienił. Panamera jest brzydka jak chłopak Kenjiego. Gorzej od niej z "prestiżowych" marek wygląda chyba tylko 5GT.
Oczywiście głos na Audi (chociaż też mnie nie powala stylistycznie, starsze generacje jakoś bardziej mi odpowiadały), poza tym jak widać po tabelce zasuwa co najmniej dobrze.

Generalnie Audi odpowiada mi bardziej. Praktyczny kombiaczek, który zapierdziela jak oszalały.
Fajnie, ale bałbym się, że


Panamera też fajna, ale bym się woził po autobahnach.

Panamera jest świetnym samochodem, co do każdej śruby. Jest w tej opasłej krowie coś co mnie bardzo przyciąga. Auto robione tak kunsztownie, że inaczej nie można. Mimo to wybieram Audi - superkombi, które może odpowiadać każdemu.

RS4 - pali średnio tyle co mój, a jeszcze kombi!

Jak dla mnie śmieszne porównanie. Nawet nie będę się rozpisywał, co i jak. Oczywiście głos na Porsche.

Wziąłbym oba. Audi na tor a Porsche na Autobahn.

wziąłbym Panamerę.

Głos na RS4 - istny diabeł wcielony...
a Porsche, owszem tak... ale 911.

RS4 jest ok, ale głos na jaszczura!

Nigdy nie pałałem sympatią do RS4, i nowy model tego nie zmienił. Dla mnie to auto zawsze będzie uboższym i mniejszym krewnym RS6, które kocham szczerą miłością Głos oczywiście na Panamerę. To auto ma tyle charakteru i nietuzinkowości w sobie, że mogłoby obdzielić wszystkie produkowane modele w Ingolstadt i jeszcze zostałoby coś na restyling R8