BMW M5
Silnik V8 4.4 l
Moc 552 bhp i 680 Nm
Napęd RWD
Masa 1945 kg
0-60 mph 4.4 s
30-70 mph 3.2 s
v-max 155 mph

Jaguar XFR
Silnik V8 5.0
Moc 503 bhp 625 Nm
Napęd RWD
Masa 1891 kg
0-60 mph 5 s
30-70 mph 3.8 s
v-max 155 mph

Kolejny starcie i rywal M5

źródło: autoexpress

ciężko wybrać bo oba mi się bardzo podobają. Głos oddam chyba na Jaguara choć i jeden i drugi są po prostu genialne.

Nie ma się nad czym w tym wypadku zastanawiać: BMW to jedyny wybór. Wygląda obłędnie męsko, a deska rozdzielcza nie rozprasza kierowcy.

Godny następca M5 E39 wygrywa dla mnie w tym porównaniu. Nie dość, że miażdży wyglądem, ma słuszne V8 to jeszcze ma super osiągi.

Obecna seria 5 jest wspaniałym autem ze wspaniałym wnętrzem,na nią głos ,Jaguar też niezły

XF po liftingu dużo zyskał i ciężko się zdecydować.

BMW masakruje Jaga... technologicznie przepaść. A i designersko wygrywa

Glos na Jaga, bo jakos nie widzi mi sie prowadzenie M5.
JAkas taka przereklamowana, do tego sztuczny dzwiek silnika.

Dwa potężne sedany i oba świetne, ale w tym porównaniu wygrywa u mnie BMW. Co prawda nowa generacja w momencie premiery nie wywołała u mnie takiego ślinotoku jak to było w przypadku E60, ale oczywiście jest wysoko.

Kurcze patrzę na dane i nie widzę tej przepaści. Mimo mniejszej mocy osiągi są tylko nieznacznie gorsze. Na pewno nie bez znaczenia jest tutaj mniejsza masa XFR. Zresztą przed FL niewiele ustępował poprzednikowi, a tutaj nowe M5 i przynajmniej pod względem osiągów praktycznie nic się nie zmieniło.

Wybieram XFR. Nie wiem jak brzmi nowe M5 bo go nie widziałem i nie słyszałem jeszcze na żywo, ale z XFR wychodzi piękna symfonia. Do tego ładniejsze wnętrze, a i nadwozie zyskało po FL. Trzeba dodać tutaj też mniejsza podatność na awarie. M5 dwie turbiny, XFR ma chyba jedną? A jak pisałem osiągi nieznacznie gorsze.

0,6s lepszy czas do 60mph to nieznacznie ? to ponad 10% a różnica w elastyczności jest jeszcze większa... prawie 20%. a to przepaść.

morphy a czy V8 Jaga nie jest czasem z kompresorem?
Ostatecznie głos na BMW.

osiągi BMW są znacznie lepsze, 4.4 a 5.0 to w świecie motoryzacji to znaczna przewaga, dziwi mnie że Jaguar nie wzmocnił tego silnika, co nie jest problemem w XKR-S motor ten ma 550 KM. Jaguar wyglada świetnie i jeśli chodzi o cała resztę to pewnie też jest dobrze. Ale M5 to M5 klasa sama dla siebie, do tego znów wygląda tak jak trzeba, szkoda jedynie że jeśli chodzi o silnik idzie na łatwiznę

Dla mnie Jag. Nie mogę mu się oprzeć.

Kolego rozumie, że podniecają ciebie liczby, ale jako mało doświadczony w tego typu autach nawet nie odczujesz tej róźnicy. Mówmy o odczuciach przeciętnego zamożnego obywatela, a nie zawodowego kierowcy.



Gafa. Oczywiście. Mimo wszystko jest mniejsza podatność na awarie niż dwie turbiny. Co w autach, które mogą służyć mimo zacnych osiągów do codziennych podróży jest równie ważne.

Widzę, że wiesz o mnie więcej niż ja sam tak się składa, że jeździłem wieloma mocnymi autami, także z tego zakresu klasowego, i pół sekundy JEST odczuwalne. A nie jestem zawodowym kierowcą o ile mi to wiadomo. Dodatkowo 2 turbiny ten fakt będą potęgować. Więc Jag może Ci się bardziej podobać, spoko, ale osiągi ma odczuwalnie słabsze. Doświadczony kolego.

Sprint do 100 odczuwalny o 0,5 sekundy? Bez jaj.

W elastyczności już się zgodzę, że czuć tą różnicę, ale na pewno nie w sprincie.

Nie mówię strictle o sprincie, bo wiadomo, nigdy nie pojedzie się idealnie. Ale już od prędkości w górę takie różnice są odczuwalne... a tutaj różnica w 30-70 to 0,6s i wraz ze wzrostem prędkości się zapewne powiększa

A właśnie, że czuć. Też kiedyś wydawało mi się to nierealne, ale autentycznie są to wartości odczuwalne. Choć równie ważne jest, w jakim stylu dane auto przyśpiesza.

Choć darzę ogromną estymą Jaguara, tutaj bez mrugnięcia okiem wybieram BMW. Wszystkie M to klasa sama w sobie, a w tej generacji to auto sięgnęło po prostu absolutu.

Oba auta boskie... ale w klasie superszybkich sedanów wybór musi paść na M5.