Oto mistrzostwo samochodów studyjnych w chińskim wydaniu. FV2030 znaczy nie więcej jak Future Vision 2030, czyli jak Chery wyobraża sobie SUVy w 2030 roku.
Ten model zadebiutował na Beijing Auto Show w dniu 25 kwietnia 2016 r. FV2030 ma reprezentować filozofię "Life in Motion" poprzez opływowy kształt, wąskie reflektory, niski wlot powietrza i ogólnie sportowy wygląd. Całości dopełniają duże aluminiowe koła (felga jest zaprojektowana jako integralna część systemu odzyskiwania energii), duże wloty powietrza i wyrazisty grill.
We wnętrzu - samochód wyposażony jest w holograficzne wyświetlacze i kamery oraz fotele inspirowane tradycyjnym chińskim "yin i yang" - obracane w celu ułatwienia wysiadania i wsiadania.

auto.sohu.com










pcauto.com.cn

Pierwsze skojarzenie

Widać więcej zapożyczeń ze Star Treka

wg mnie fajny. jak chcą to potrafią.

Ciekawe jakby sobie Chery poradziło w Polsce,gdyby dogadano się te 6 (?)lat temu..

Wiesz co? Moim zdaniem nie tędy droga. Powinniśmy tak jak Chińczycy, robić z nimi joint-ventures - niech w spółkach z polskimi firmami zaczną produkować swoje modele w Polsce, my rozwiniemy te samochody do standardów europejskich, a potem rozwiniemy własne wersje.

Kto wie co by przez te 6lat się wykluło na Żeraniu(Pelcowiźnie,Śliwicach) m.in.z tego Chery A3 (Forza),którego podobno widziano z kodem kreskowym i logo FSO..

Póki co można się jeszcze śmiać z ich aut,ale gdzieś czytałem,że dają sobie czas do 2024 i wtedy szturm na Europę pełną parą.Nie wiem o jaką markę biega i czy została podjęta decyzja polityczna,ale tyle podobno im zajmie przekonanie europejskiego klienta do chińskich samochodów.Jeśli Chińczycy zdecydują się wejść do Europy będą potrzebowali fabryki i ogólnie światowych technologii.Stąd np.wykupują pakiety akcji firm z Europy. Dongfeng Motor Co.podobno zainwestował 1,1 mld dolarów w PSA Peugeot Citroen z zamiarem pójścia na skróty..