Citroen wypuścił dwa teasery. Pokazał je na facebooku. Co wiadomo? Nic. Normalnie czeski film. Zrobiło się zamieszanie, ale nie wiadomo o co chodzi. Nawet nie podano dokładnej nazwy. Przypuszczalnie będzie to DS9 i jest to rozwinięcie conceptu Metropolis. Nie wiadomo również gdzie miałby mieć premierę. Jeśli w Paryżu to francuski producent trochę się pospieszył. Także pewnie gdzieś wcześniej go ujrzymy.



(c) http://www.facebook.com/Citroen

Czemu to nie może być sedan jak Metropolis tylko kolejny bzdurny kundel

Chyba to ten:



(c) news2zest.blogspot.fr

Może będzie to DS6 i powstanie sedan jako DS9. Faktycznie szkoda gdyby nie stworzyli sedana.

Francuzi na przykładzie chociażby Safranów, 607, czy C6 raz na zawsze powinni skończyć z budową dużych limuzyn - już widzę kolejki ustawiające się po nowego Citroena z ręcznym na przód

We Francji i tak kupią, a gdzie raczej na pewno nie, ale za to przynajmniej wnoszą coś innego do tego nudnego segmentu zdominowanego przez niby-piękne 5er, prezesowską E-Klasę i... no, A6.

Oby tylko to był model seryjny, ale boję sie jednak że to concept conceptu

Przy koncepcie Metropolis czytałem ze Citroen planuje wprowadzić seryjną wersje tylko na chiński rynek. Co z tego będzie zobaczymy.

To własnie miałem napisać: Chińczycy szanują markę Citroen, więc na pewno tam będzie się sprzedawał DS9, ponadto francuskie urzędy go kupią

W Europie się po raz kolejny nie przyjmie francuska limuzyna. W Chinach? To wysoka półka, a nie sedan klasy B i tam klient też będzie wolał sięgnąć po prestiżową markę i wybrać jakąś 760Li czy A8L.

I znów nikt go nie kupi poza francuzami no ale w sumie dzięki temu mogą popuścić wodze fantazji a nad gustem reszty Europejczyków którzy zamiast takich cudeniek wolą parówę 5er, smutną E-klasę czy nudną A6 spuścić zasłonę milczenia, chociaż może po upadku Saab'a architekci przesiądą się do dużych Citroenów, bo w to, że do BMW 5 jak sugerowali w TG wątpię no chyba, że Ci od hotelu Gołębiewski w Karpaczu
Już wiem, że będzie wspaniały

Chwała im za to że się nie zniechęcają, zawsze mi się gęba cieszy jak widzę C6 na ulicy, chociaż widok to zaiste rzadki...

jak wyĹĽej

Bo C6 jest horrendalnie drogi więc nie dziwne, że nie odniósł sukcesu.
Jako nowy i jako uĹĽywany jest droĹĽszy niĹĽ A6/E/5er.
Gdyby DS9 podobnie jak reszta rodziny DS był niewiele droższy niż Citroeny/Peugeoty a znacznie tańszy niż auta klasy premium to mógłby zaistnieć, gdyby startował tak od 120-130tys. zł(ale to max bo E-klasa stoi od 139.900)

40 tys za full wypas 5-letniÄ… brykÄ™ z 200-konnym HDI to duĹĽo?

A nĂłwki faktycznie koszmarnie drogie
Co za utrata wartości

To wejdź sobie jeszcze raz na allegro i wrzuć w wyszukiwarkę 2007, 2.7 HDI.
Średnia cena za C6 z tego rocznika z tych 7 ofert to prawie 62tys. zł.
Z opłatami wyjdzie koło 50tys. zł a patrząc na zużycie wnętrza i skóry ma co najmniej 300tys. km więc nie dziwne, że jest tani, każdy samochód z tak dużym przebiegiem jest bo jest wyeksploatowany.
Równie dobrze mogę sobie wrzucić takie "okazyjne" BMW: http://otomoto.pl/bmw-525-C23353986.html i stwierdzić, że masakrycznie traci na wartości.
Swoją drogą nie dziwię się, że Ci się te samochody sypią jak zawsze szukasz wśród najtańszych ofert.

będzie cudowny, nawet jeżeli nie będzie sedanem

Coś mi się zdaje, że to będzie 4d shooting brake

What?
Po prostu powiększony hatchback albo lepiej liftback.

Nie "what", tylko tak jak pisze. To samo co CLS Brake

Tru dat. Tak pisali o CLS kÄ…bi.