Pią, 25.02.2005, 16:32
GrzeĹ›q napisał(a):takie autko z wodogĹ‚owiem
Pią, 25.02.2005, 19:43
Nie, 18.03.2012, 9:15
Olbrzym ten mierzy prawie sześć metrów długości a jego szerokość i wysokość przekraczają znacząco dwa metry! O zawrót głowy przyprawia także rozstaw osi - ponad 3,8 metra. Pięciodrzwiowe (w skład środkowych drzwi wchodzą unoszone do góry panele) nadwozie o niespotykanej bryle skrywa wnętrze mieszczące w komfortowych warunkach siedem lub dziewięć osób. Kierowca zajmuje centralą pozycję na obracanym fotelu, tak samo obracane są samodzielne fotele w drugim rzędzie. Nad rzędem foteli tuż za kierowcą rozpościera się ogromny, przesuwany ku tyłowi auta szyberdach gwarantujący szybsze ochłodzenie wnętrza w gorące dni czy też przewietrzenie.
Do napędu tak potężnego pojazdu użyto silnik dostarczony przez BMW. Rozsądek każe spodziewać się jednostki napędowej z przodu. Tam jej jednak nie znajdziemy - silnik umieszczono poprzecznie w pozycji centralnej pod fotelami pasażerów w pierwszym rzędzie za kierowcą. Pomylimy się także spodziewając się w tym miejscu czegoś pospolitego. Columbus wyposażony został w nowoczesną, 48-zaworową, widlastą dwunastkę rozwijającą moc prawie 300 koni mechanicznych, która poprzez automat przenoszona jest na wszystkie cztery koła połączone z układem kierowniczym.
Italdesign zbudowało Columbusa tylko w jednym egzemplarzu, ale na nim fantazja genialnego Giugiaro i ekipy wcale się nie kończyła. Van w formie jedynie szkiców pojawił się także w roli taksówki, pojazdu dostawczego, ambulansu oraz... samochodu terenowego! Ta ostatnia wariacja miała być wyposażona w ogromne ogumienie, klatkę bezpieczeństwa, drabinkę, żaluzje, pancerne orurowanie a nawet pojemniki na ekstrementy.
Odważna wizja supervana a przede wszystkim innowacyjna bryła nadwozia nie znalazły niestety odzwierciedlenia w jakimkolwiek modelu produkowanym seryjnie.
Nie, 18.03.2012, 14:41
Pon, 19.03.2012, 10:13
Ice napisał(a):ItalDesign + BMW = FAIL.
Pon, 19.03.2012, 13:22
Wto, 20.03.2012, 22:35
Śro, 21.03.2012, 0:45