Witam,

Planuje kupic uzywane auto w najblizszych tygodniach, wybor pada na BMW e60 520d lub Mercedes e220cdi W211 rocznik 2009. Jak widac po wyborze silnikow nie zalezy mi na sportowych doznaniach,a raczej na wygodzie i ekonomi jazdy. Kiedys w zamierzchlych czsach mialem mercedesa W123 i troszke sentyment ciagnie w te strone ale chcialbym poznac opinie o awaryjnosci,kaprysach tych aut i kosztach serwisu(po gwarancji to raczej bede omijal stacje autoryzowane). jesli ktos moze sie podzielic swoimi doswiadczeniami to bede wdzieczny

Nie jeździłem żadnym, ale z tych dwóch wziąłbym e60. Mercedes ma kiepskie blachy, także W211 miało z tym problemy. Kilka dni temu widziałem W203 z zeżartą tylną klapą, to był maksymalnie 2000r

bierz BMW, mietki gniją .... wybór jest więcej niż oczywisty ...

Polecam Ci popytać na http://www.autogaleria.pl bo tutaj jak widać W210 od W211 nie odróżniają.

Że niby w211 nie gnije?

Oczywiście, że W211 gnije, tak samo jak W203. Robili w tym samym czasie i oba spartaczyli. W W203 nie ma za cho blachy chwycić, to samo W211. Ciekawe czy na ag to wiedzą

A co jesli chodzi o silniki, slyszalem ze w E60 dwumas czesto pada po ok 200k no i czasem waly korbowe a to moze bolec

Koło dwumasowe w każdym aucie lubi padać, droga zabawa. dlatego brałbym benzynę..

Ja mam tylko takÄ… radÄ™.
W przypadku tych samochodów omijanie ASO po gwarancji jest dość ryzykownym posunięciem.
Jestem za MB.

dĹĽony Tobie rĂłwnieĹĽ polecam www.autogaleria.pl



BMW oczywiście, Merce z tego okresu są fatalne.

Hmm dlaczego tak uważasz? Wg mnie dobry zaufany mechanik jest lepszy niż ASO. Może to i stereotyp ale ASO po prostu naciąga. A w przypadku tych aut serwisowanie w ASO niekoniecznie będzie lepsze niż u domowych mechaników.

no tu sie nie martwie, mam mechanikow z wlasnym warsztatem i doswiadczeniem kilkuletnim w ASO merca i forda robie u nich samochody juz ponad 15 lat

Autor tematu założył temat na autogalerii więc chyba skorzystał z zaproszenia.
Znam 3 właścicieli W211 w tym jeden poliftowy i żaden nie skarżył się na korozję, problem jest z SBC bo jest obliczone na pewną ilość hamowań i po ~200tys. km trzeba to wymienić.
PsujÄ… siÄ™ mniej niĹĽ nieudane W210.
Co do e60 się nie wypowiem bo tylko jeden znajomy ma e60 ale 3.0D, tu też nie ma co narzekać, ma już ponad 300tys. km i jeździ.
To są samochody znacznie trwalsze niż vw, peugeociki, opelki czy fiaty, nie płaci się tylko za markę ale i za to, że samochód jest zrobiony bez większych oszczędności.
Dobry zaufany mechanik jak najbardziej, zwróć uwagę, że w ich przypadku umiejętności nie wystarczą, trzeba mieć nowoczesny sprzęt do diagnostyki.
Co prawda nie te wersje silnikowe ale warto przeczyta test:
http://www.autogaleria.pl/auto_test/test.php?id=245
http://www.autogaleria.pl/auto_test/test.php?id=240

dzieki, co do diagnostyki to jest normalny warsztat bez fuszerki diagnostyka tam raczej nie kuleje