Możliwe. Mi się 190 bardzo podoba, ale jedynie z zewnątrz. Meblościanki z tamtych lat średnio do mnie trafiają. Wolę urok lekkiego E30.

A moĹĽe coĹ› takiego
http://otomoto.pl/renault-safrane-zarej ... 07281.html
http://allegro.pl/show_item.php?item=1550261446

safrane to przyjemne wozidło, ale potrafi zgnić całe, w przeciągu roku, jeśli jest mniej używane. serio.

Dokładnie. Wnętrze za bardzo zalatuje komunistycznym mieszkaniem. Właśnie taka meblościanka, która podoba się przez minutę a potem drażni. Z zew 190 ladniejsze ale E30 za środek

http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=83384

Sedan dla przyjemności

Mi się nawet ta meblościanka podoba
A moĹĽe jakiĹ› SAAB? ;>

meblościanka to nie jest problem. można zamienić na alu lub zwykły plastyk albo obić skórą zawsze da się coś z tym zrobić

A moĹĽe W123? to juĹĽ prawdziwy youngtimer

Nie chcę prawdziwego youngtimera. Prędzej coś co za kilka ładnych lat może być już dorosłym youngtimerem. Trzymałbym się jeśli już przełomu lat 80' i 90'. Na SAABa chorowałem parę lat temu, w sumie to byłem swego czasu zauroczony tą marką. W sumie te samochody są w pewien sposób szczególne, dla szczególnych ludzi. Kwestia meblościanki w Meśku? Mercedes porywał mnie gdy miałem 5 lat. Dziś widzę, że są do bólu proste i meblościankowe. Ale taki ich urok...Nie mówię, że mi się nie podoba 190, ale w tamtych latach na tle konkurencji MB to straszna konserwa designerska.

Fiat 125p w pierwszym wydaniu

4 generacja Chevrolet Caprice Classic z lat 1991-1996

ekhem:

no to Volvo 244

Alfa GTV, Alfa 166, Alfa 164, Lancia Kappa, Lancia Delta, może jakis Jaguar, choc ciężko cos znaleźć w tych pieniadzach.

Alfa GTV i Alfa 166 za 4tys. zł?

Ma byc auto do zrobienia. Za 4 tys. da siÄ™ kupic takie auta do zrobienia.
np: http://otomoto.pl/alfa-romeo-166-skora- ... 95384.html

Teraz to się wk****łem. Po pierwsze temat ten się lekko przedawnił i w związku z brakiem pieniędzy w tym roku pomysłu tego na ten czas nie realizuję. Może na wiosnę. Temat powoli umierał, a tu ktoś wciska mi pomysły typu Jaguar, czy Alfa z 1999 roku. Trochę szacuku. Czy wy w tym dziale chcecie pomóc, czy zaszkodzić? Bo ja mam coraz częściej wrażenie, że niektórzy przychodzą tu i podają przykłady totalnie oderwane od realiów, takie które sami chcieliby zrealizować. Nieważne, że najtańsze oferty z zajechanymi trupami, ważne, że "spełnia" kryteria. Nie wspomnę, że przez "auto do zrobienia" rozumiem auto, nad którym mógłbym lekko popracować technicznie, jakieś wymiany no i wizualnie, fiko7. To nie auto, które nie jeździ i mam go próbować reanimować.

Podziwiam naiwność. Jakby było uszkodzone immo, to bardziej opłacałoby się naprawić/wymienić instalację na bez-immo i sprzedać za kilka tysi więcej. Roboty na pół, góra dzień ... ale widać sprzedający zarabia w kilka godzin kilka tysi, więc mu nie zależy

Wiadomo że napewno jest powazniejsza sprawa, ale skoro ma byc do zrobienia a wczesniej nie wyczytałem w jakim stopniu możliwe są rzeczy do zrobienia, towg mnie auto spełnia wymagania i wcale naiwnie nie uwierzylem ze jakies duperele są do zrobienia.

Prawda jest taka, że w 90% przypadków najłatwiej wziąć e36 2.5 bez vanosa M50B25 i masz dobrą i tanią bazę z wieloma częściami łatwo dostępnymi i niedrogimi do czego chcesz. Do driftu - bajka. Do kjs / superoesów - bajka. Do jazdy po torze - bajka. Do wyścigów górskich - bajka.

Nie ma co kombinować, sam nad sedanem teraz się zastanawiam, bo Coupe są droższe (to dobrze, bo takie sprzedaje ) a sedana z początku produkcji idzie znaleźć za rozsądną kwotę. I jest to na prawdę spoko wóz.