E30
Sierra
Civic 4gen
Audi 80
Nissan Sunny N14

Sorry, ja brałbym coś z tego.

Propozycję fiata już ci podałem, z francuzów do tej kwoty to może jakaś 106, może clio I. Nie czarujmy się jednak do podanej przez ciebie kwoty nie kupisz bezawaryjnego, bez rdzy auta. Musisz się liczyć z tym, że do tej kwoty dołożysz od kilku stówek do tysiąca.

306 warto obejzec. Nie bedzie mlode i idealne, ale za 3-4 tysiace mozna juz wyrwac auto nadajace sie do jazdy.

Odpusc sobie cynkowana blache...

Skoro to ma byc 1 auto... to pewnie i tak zaraz jakis kwietnik zaliczysz i tyle po ocynku bedzie.. pozatym, skoro pierwsze... to sie znudzi, albo bedziesz chcial cos lepszego... ile chcesz jezdzic autem? 2 lata? 3? Tyle wytrzymaja blachy kazdego auta, ktore nie ma dziur w nadwoziu i podlodze wielkosci pilki tenisowej..


Nie wydawaj kasy i nie szukaj wynalazkow. Kup byle co, bo i tak niedlugo zmienisz...

ja bym Civica albo Corollę brał

a co powiecie o peugeot 405 z silnikiem 1.6 dzisiaj takiego oglądałem... i właściciel mówił ze podobno blacha ocynk, ale nie wiem nic o tym silniku... samochód zrobił na mnie wrażenie bo jak na 1994 rok zero rdzy i środek ładnie utrzymany...

Auto jak auto. W tych pieniądzach z grubsza wszystko co jest w dobrym stanie jest dobrym autem. Jak jest sensownie wyposażony to ja bym się skusił.

Predej bym 306 szukal, mlodsza konstrukcja...

405 jest fajny, u mnie jezdzi taki 2.0T z napeden na 4.. lata to ladnie. Ale nie oszukujmy sie, konstrukcja juz wiekowa, a 1.6 tyle wrazen nie dostarcza.. Chociaz nie mowie, ze to zly wybor. Akurat 405 zawsze mi sie podobaly.

http://otomoto.pl/audi-80-C17052369.html a co Myślinie o tym...???

150 kkm w 20lat? Skubany, jeździł 2x mniej niż moje Uno a ja prawie go nie używam I to nie dość, że najpierw Niemiec lekarz rocznik 1920 nim prawie nie jeździł to i później nasz rodak, który huśtnął się po niego do reichu też wziął go po to, żeby i cieszył oko

Można za 5 koła znaleźć coś ciekawszego i nie będącego antykiem - Carina albo Primera jak chcesz coś większego, dałoby się pewnie znaleźć jakąś Lagunę, można iść po najmniejszej linii oporu i kupić jakiegoś dziadkowego Lanosa. Jak ma być małe to np. Starlet (ale strasznie trzymają cenę) albo np Corsa

http://moto.allegro.pl/daewoo-espero-cd ... 10731.html

W sumie niegłupio. Mnie się Ascona po lifcie zawsze podobała (tył szczególnie), dość duże wnętrze, oplowskie silniki. Pamiętam jak kumpel kupił nowego Espero 2.0 prosto z salonu, otro było (i młodo wtedy ).

No niestety 1.5 oplowski nie jest. Ale 1.8 8V nie do zabicia konstrukcja, lubiÄ…ca siÄ™ bardzo z gazem. Auto od emeryta to naprawdÄ™ dobra niskobudĹĽetowa propozycja.

Jeśli nie zależy Ci na czymś co jest fajne, np Civic 4gen, lub E30...
BIERZ LAWETĘ
http://otomoto.pl/daewoo-lanos-C16352557.html
Podobno spoko sÄ… na niski budĹĽet.