Re: ExoticCars.pl Track Day - 18 kwietnia Ułęż
jako że powoli dochodzę do siebie to wypadałoby zdać jakąś relację
Impreza ogólnie bardzo przyjemna, fajne auta, pogoda dopisała (chociaż na mokrym też mogłoby być ciekawie ale czterołapów nikt by już nie dogonił
swoją drogą gdy rano jechaliśmy z
blondasem jeszcze kilkadziesiąt kilometrów za Wawą lało tak, że zaczęliśmy się zastanawiać, czy w ogóle wysiądziemy z samochodu
po dojechaniu na miejsce okazało się, że tor jest suchy) a ja nie wiem jakim cudem opaliłem się na czerwono od słońca, którego prawie nie było widać.
na miejscu iQ
Setha okazała się bezapelacyjną gwiazdą całej imprezy, przyciągała nie mniej spojrzeń niż np. wściekle zielony Charger. Jak się później okazało w tym samym czasie
Ice z ekipą jeździli po okolicznych wioskach bo nie mogli znaleźć toru i przy okazji terroryzowali tubylców (
Ice do kilkuletniej dziewczynki: "Masz rodzicĂłw?"
)
dojeżdzało coraz więcej aut, zaczęły się zapisy (organizatorzy chcieli zapisać
blondasa w Bravo
) a ja ruszyłem z aparatem zrobić pare zdjęć (z góry przepraszam za ich jakość - nie mam pojęcia o fotografii, aparat nie jest mój, ja umiem włączyć tryb auto i wciskać przycisk od zdjęć
)
po jakimś czasie startujący zostali podzieleni na grupy i ruszyli na zapoznanie z trasą a my postanowiliśmy się przemieścić w okolice którejś z prób co okazało się sporym wyzwaniem - obiekt jest dużo większy niż sobie wyobrażałem, bez samochodu byłby spory problem.
Po paru przejazdach wyszła inna, wręcz dyskwalifikująca wada obiektu: do najbliższych drzew też było pioruńsko daleko więc wyprawy za potrzebą też wymagały użycia samochodu
po rozpoczęciu przejazdów widać było, że spora część startujących albo traktuje start bardzo rekreacyjnie albo ma za mało skilla (np. czarna M3 E92 która jak nie gasła na nawrocie to wjeżdżała w trawę
). Na szczęście było parę aut, które jechały konkretnie (między innymi kilka Imprez, 2 Evo, 350Z, M3 E46, RS4, całkiem nieźle radziła sobie 156 GTA)
dojechało parę amerykanów więc popędziliśmy robić zdjęcia
później przemieściliśmy się na trochę ciaśniejszą próbę nr3,
blondas wrócił do domu a nam zaczynało burczeć w brzuchach. Zapadła decyzja o rozpaleniu grilla, specjalistów z OBRu widocznych na zdjęciach nie zniechęcił brak brykietu i dziwny sposób rozkładania grilla - po jakimś czasie ogień zapłonął
miny głodnych ludzi dookoła - bezcenne
przy grillu doczekaliśmy do końca przejazdów, trochę popisywał się pan w BMW za co wymyśliliśmy mu nowe blachy W0 DRES
za to na torze całkiem nieźle sobie radził
po zakończeniu przejazdów na tor ruszyły inne egzotyki
Ceed FWD diesel wykręcił czas lepszy niż Porsche 924
Przed przejazdami
Ice próbowal przestraszyć
Sethagwiazda zlotu:
Ice wciska siÄ™ na tylni fotel
Impreza się kończyła, my ruszyliśmy do domu. Jako że
blondas wracał dosyć wcześnie a chłopaki bodajże z forum Exoticcars w Astrze pojechali jakieś pół godziny później podjąłem trudną decyzję: trasa Ułęż - Wawa na tylnym siedzeniu iQ. Jak widać można, żyję i mam się dobrze chociaż pod koniec już miałem odrobinę dosyć. A spałem z powodu imprezy poprzedniego dnia, miałem tylko 1,5h snu przed podróżą i byłem lekko padnięty ale spać też się da
ufff, już kończę: pozdrawiam całą ekipe SS, wielkie podziękowania dla
blonadasa i
Setha za transport. Do następnego Track Day'a