Strona 1 z 4
Liebherr LTM 11200-9.1 i inne wielkie dĹşwigi
Wysłany: Sob, 17.03.2007, 9:35
przez ixxos
udĹĽwig 1200ton (na wys 2,5metra)
max długośc ramienia 145m
podwozie 18 kołowe x 8 napędzanych kół x 18 skrętnych
prędkość max 75km/h
masa całkowita 108ton
masa dodawanego balastu 202 ton
silnik główny Liebherr, 8-Zylinder-Turbo-Diesel, 500 kW
silnik dla dĹşwigu (?) Kranmotor Liebherr, 6-Zylinder-Turbo-Diesel, 270 kW
Jest to obecnie dźwig samojezdny na podwoziu z ramieniem teleskopowym o największym udźwigu na świecie
większe to albo na gąsienicach, i z ramieniem kratownicowym, muszą być transportowane w kawałkach
tutaj wszystko na jednym podwoziu
(oprócz dokładanego balastu)
Jego oficjalna salonowa premiera odbędzie się na targach Bauma 2007
zdj w duĹĽej rozdz 6Mpiks
http://www.kransite.de/borders/titelbil ... 00-9.1.jpg
(C)Liebherr.com
Wysłany: Sob, 17.03.2007, 10:20
przez Industrial
Mnie siÄ™ podoba

Wysłany: Sob, 17.03.2007, 10:32
przez budzyfer
Ĺadne "maleĹ„stwo".
Wysłany: Sob, 17.03.2007, 11:06
przez kenji
W imiÄ™ ojca....
Nie mam pytań....
Wysłany: Sob, 17.03.2007, 12:15
przez tef
no w końcu liebherr
Wysłany: Sob, 17.03.2007, 14:59
przez Szakall69
moze i udzwig ma kolosalny ale tylko na 2,5 metra

Wysłany: Sob, 17.03.2007, 15:12
przez budzyfer
Biorąc pod uwagę jego masę własną, to daje radę.
Wysłany: Sob, 17.03.2007, 15:52
przez ixxos
Szakall69 napisał(a):moze i udzwig ma kolosalny ale tylko na 2,5 metra


to podnieś przynajmiej połowe z tego na metr
zasadniczo jednak tutaj chodzi by podnosić kilkaset ton (300 -500? brak danych) na kilkadziesiąt metrów
np elementy mostów, wiaduktów, czy części jakiś urządzeń czy nawet fabryk i by być bardzo mobilnym
- i w tym przypadku na pewno będzie mistrzem

Wysłany: Sob, 17.03.2007, 18:02
przez Szakall69
aaaaa to tak działa

to teraz juz wszystko wiem
dzieki za info

Wysłany: Sob, 17.03.2007, 19:39
przez olokolo
Widze, ze Liebherr postanowil w koncu zaszalec. Nowy sposob montowania i umiejscowienia kabiny operatora, podpory rozkladane i wysuwane. Piekny dzwidzio (ciekawe czy zobaczymy takie u nas w kraju).
Wysłany: Sob, 17.03.2007, 21:01
przez Seb@
Wysłany: Sob, 17.03.2007, 23:55
przez martinuk
Szakall69 napisał(a):moze i udzwig ma kolosalny ale tylko na 2,5 metra

jesteście w błędzie
ten dźwig podniesie sporo ton, nawet na 100 metrów wysoko i więcej (tyle ile mu pozwoli wysięg), ale na odległość(w promieniu) 2,5 metra od siebie czyli wysięg musi być prawie w pionie, z większym kątem pochylenia spada jego maxymalny udźiwig, czyli czym dalej od niego tym mniej może podnieść.na takiej zasadzie pracują dźwigi.po to są tabele udźwigów
http://kran.com.pl/dzwigi/dzwig00.php?lang=pl
maxymalny jego wysięg to 100m teleskopu + 126 kratowego=226 metrów
jeden z większych w polsce z tego co wiem jest w
http://www.kran.com.pl

Wysłany: Nie, 18.03.2007, 9:35
przez Laszek
Bez komentarza popsostu cooooooool
Wysłany: Nie, 18.03.2007, 12:17
przez Industrial
Wysłany: Nie, 18.03.2007, 12:53
przez Laszek
Tak sie zastanawiam jak nim po drogach jeździć jak to takie wielkie jest. Ciekawe ile to ma metrów długości
Wysłany: Nie, 18.03.2007, 16:05
przez martinuk
taki pojazd potrzebuje pilota i specjalnej zgody na przejazd z racji na swoje gabaryty jak i na wagÄ™
nie wiem czy byliści ena stronie kran.com.pl
ale ...tak wygina się wysięgnik w takich maszynach i miejszych trochę
aż trudno uwierzyć
oczywiście jest to przewidziane

Wysłany: Nie, 18.03.2007, 19:24
przez ixxos
troche trudno mi uwierzyć w to wygięcie - z tego co widze to te "końcówki" to są teleskopy więc jeżeli rozsuną się na kilka czy kilkanaście metrów to wtedy by się odgieły naprawde ostro, a nawet mogło by zniszczyć całe ramie dźwigu
- coś tu jest nie tak na tym zdjęciu

(moĹĽe krzywizna obiektywu aparatu foto

) i przy takiej jednej cieniutkiej lince? więc co on tam może podnosi kilkanaście ton
Wysłany: Nie, 18.03.2007, 19:54
przez pardon
ja poprostu wymiękłem

napewno znajdzie sie na mojej liście ulubionych kolosów

Wysłany: Nie, 18.03.2007, 22:04
przez martinuk
ixxos napisał(a)::shock:
troche trudno mi uwierzyć w to wygięcie - z tego co widze to te "końcówki" to są teleskopy więc jeżeli rozsuną się na kilka czy kilkanaście metrów to wtedy by się odgieły naprawde ostro, a nawet mogło by zniszczyć całe ramie dźwigu
- coś tu jest nie tak na tym zdjęciu

(moĹĽe krzywizna obiektywu aparatu foto

) i przy takiej jednej cieniutkiej lince? więc co on tam może podnosi kilkanaście ton
hehe , to jest na serio.na jednej lince kolego , ale nie świadczy ona o jego udźwigu, wszystko skłąda się na całość.poczytaj o dźwigach to się dowiesz zasady działania
wysięg jest wygięty bo podnosi spory ciężar zapewne za że jest wyteleskopowany mocno dlatego takie wygięcie,
nie wiem czy wiesz ale takie maszyny mają elektroniczne wiatromierze, podczas silnego wiatru buja nim 1,5 metra w jedna i w drugą...to wszystko jest przewidziane,długo by tłumaczyć zasadędziałania, ale np. gdy masz antenę teleskopową to na 1m się nie wygnie ale weź antene 10 metrów pod kątem 75 stopni to zobaczysz ...
taki dźwig nie po to ma 1200 ton udźwigu żeby tyle podnosić, jest to po to że czym dalej od maszyny tym większy ciężar może unieść, np 100 metrów od maszyny 20 ton. to o to chodzi a nie że wyteleskopowany na maxa ma 1200 podieść 3 metry od siebie po co?skomplikowane ale tak jest.kiedyś też myślałem podobnie jakm wy.
jeżeli chodzi o linę to zawsze z bąbna wychodzi jedna lina i dopiero na samym końcu ta lina jest opasana na tyle krążków ile chcesz, tak to działa, jak chciałbyś zwijać kilka lin ?bęben jest jeden wciągarka też
Wysłany: Pon, 19.03.2007, 2:12
przez Industrial
zapewne stal posiada odpowiednia sprężystość do podnoszonych wielokrotnie mas

w końcu to wykminiły mózgi inżynierów
