deutz ?????
a skad ty wzieles go na trzecim miejscu - hyba tylko za silniki ktore kiedys robil dla fendta.
Moj ranking to :
1. Fendt - troszke za drogi, ale idealny
2. JD - w sam raz wysoka cena ale i jakosc
3. Valtra - ale niestety troszke za droga za to idealnie konfigurowana pod klienta i najekonomiczniejsza w eksploatacji.
Potem przepasc
4. Newholand
5. case - od kiedy nie ma silnikow cumunisa- ci co uzywaja wiedza o czym mowie
6. same-deutzfarhr group. (lacznie z lamborgini ktore jest prawie na koncu
no i massey ferguson za jakosc i trwalosc
No a co do dokladniejszej analizy to w 2004 wybieralem miedzy 818 favoritem a 7820 tls - i wybralem to drugie - coz fendt byl moze lepszy ale duzo drozszy.
Po 1300 mth dalej jestem zadowolony a to jak ma w kabinie hmm to chyba nie argument pozatym fendt ma lepszy skret ale co to ma za zanaczenie jak ciagniesz talezowke 4,5 metra szerokosci i 12 metrow dlugosci i tak musisz miec kawal pola zeby tym nawrocic. A z siewnikiem vaderstad i tak nawracasz na hamulcu wiec tez nie ma znaczenia. Kwestia umiejetnosci. a im dluzszy to lepiej sie zachowuje na nierownym polu - rozstaw osi
jak w samochodzie dluzyszy bardziej odporny na nierwonsci - z agrosemem - poczujecie roznice - 20 km/h po nierownym sciernisku hmm.