Ikarus 260 to 11-metrowa wersja autobusu miejskiego produkowana od 1972 roku. Jest on najbardziej znanÄ… na Ĺ›wiecie „solĂłwkÄ…” Ikarusa. MoĹĽna go spotkać na caĹ‚ej kuli ziemskiej. PowstaĹ‚o wiele podtypĂłw tego wozu, m.in. wersja lokalna dwudrzwiowa (260.32 lub 260.43), czy wersja „lewostronna” oznaczona jako Ikarus 261. Autobus ten jest bardzo dobrze znany w Polsce. Kursuje (bÄ…dĹş kursowaĹ‚) on po wielu polskich miastach. Pierwsze Ikarusy 260 w naszym kraju pojawiĹ‚y siÄ™ w 1973 roku, ich odbiorcÄ… byĹ‚ WPK Katowice. Ikarus 260 produkowany dla Polski otrzymaĹ‚ oznaczenie Ikarus 260.04 (wersja ta posiadaĹ‚a prawie wszystkie odsuwane okna). W późniejszych czasach Ikarus 260 doczekaĹ‚ siÄ™ zmodernizacji. Wstawiono mu dwuskrzydĹ‚owe drzwi, nowy silnik RABA D10TS oraz automatycznÄ… skrzyniÄ™ biegĂłw (wyjÄ…tkiem sÄ… 3 sztuki dla Zawiercia). Zmodernizowanego Ikarusa oznaczono jako 260.73 (wyjÄ…tkami sÄ… 260.59 dla PKM Czechowice Dziedzice i 260.30A dla PKM Gliwice). Do Polski trafiĹ‚o blisko 3600 IkarusĂłw 260.

DANE TECHNICZNE:
DŁUGOŚĆ POJAZDU 11000 mm
SZEROKOŚĆ POJAZDU 2500 mm
WYSOKOŚĆ POJAZDU 3100 mm
MASA WŁASNA 9080 kg
MASA CAŁKOWITA 16000 kg
SILNIK 260.04: RABA D2156 (192 kM); 260.73 RABA D10TS (205 kM)
MIEJSC 100 w tym 20 siedzÄ…cych
- Tu mi coĹ› z tymi miejscami nie pasejszon

http://republika.pl/buli70/gify/schemat_260.jpg
Schemat autobusu
Zdjęcia
PKM BYTOM:

PKM GLIWICE:

PKM SOSNOWIEC:

PKM ĹšWIERKLANIEC:

PKS PIASECZNO: tu ciekawe ponieważ jest nowa ściana przednia z modelu C60

PUP CZELADĹą:


Copyright (C) http://republika.pl/buli70/index.html

Zostało ich jeszcze kilka sztuk w Wawie, ale to już końcówka. Ale najlepszym Ikarusem jest przegubuwka. Takiej frajdy z jazdy na przegubie nie oferuje żaden inny autobus.
Ps. Dj, Możesz zrobić też przegubuwkę??

No nie długo zrobie jak znajdę wystarczająco materiałów

Hi!

Buhahaha...... yeah, przegubowiec rules!!

PS. W Łodzi juz nie ma "krutkich" 260-tek...

t.m.

No w Bydgoszczy nie widziałem bardzo dawno ale za to przeguowce jeee chałem ostatnio na przegubie jazda jak w porsche :p

we Wrocławiu nie ma solówek tylko łamańce. sam takim przejeździłem kęs czasu. jak przychodził nowy autobus od zmiany biegów moga odpaść ręka, tak ciężko chodziły. trzeba było dać flaszę gościowi z warszatatu, który dorabiał przedłuzki na dźwignię przy skrzyni i lewarek chodził gładko, ale z takim skokiem, że obtłukiwało sie rękę o tablicę rozdzielczą.
były wersje miejskie z odzielona całkowicie kabina kierowcy i pięciobiegową skrzynią biegów, oraz podmiejskie z miejscem kierowcy odzielonym tylko ścianką i sześciobiegową skrzynią.
tylna oś jest skrętna, prowadzona drążkiem kierowanym z karuzeli pod harmonią przegubu. ciekawie się cofało.
aby kierować takim pojazdem trzeba mieć prawo jazdy kategorii E do D, czyli po co najmniej 2 latach udokumentowanej jazdy na autobusach, zdaje się egazmin na prowadzenie autobusu z przyczepami/doczepami.
autobus numer boczy 5164 który w roku 1986 miał przejechane 500 000 km i nie był najmłodszy, jeździ do dziś.

Hi!

Oj tak, ta tylna skrętna oś zawsze mnie fascynowała :D Ale te nowe (przgubowe Volvo, MB etc) chyba już jej nie mają z tego co wiem?

A co do dźwigni zmiany biegów... tak, pamiętam jak parę lat temu lubiłem się przyglądać, to nie mogłem się nadziwić jak oni tą dźwignią trafiają w przełożenia, chodziła jak kij na sprężynie, no nadziwić się nie mogłem...

Teraz jeśli widzę Ikarusy (te stare) to na agół mają już automaty i 2 skrzydłowe, a nie cztero jak dawniej, drzwi.

t.m.

na wniosek osoby mającej login Kojak, która uprzytomniła mi fałszywe treści w tym poście, kasuję go i przepraszam.

Święta prawda, zawsze miałem z tego ubaw.
Przez 5 latek na studia do Łodzi jeździłem przegubami. Niezapomniane wrażenia. Szczególnie jak stało się w gumie to kapało na głowę. Jak autobus był przeciążony to łamał sie we wszystkie możliwe strony . A tu na fotce widać jakie to są wytrzymałe sprzęty.

Hi!

Tak Cyryl, ale trzeba przyznać że nie widać tego aż tak bardzo... Przy Ikarusach po prsotu na zakręcie widać to skręcone koło, przy tych nowocześniejszych nie, co nie oznacza że się tam odrobinę nie "łamie" (a może o to włąśnie chodzi? kiedyś bardziej a teraz mniej?). Tak to w każdym bądź razie widzą moje oczy ;)

t.m.

Tak teraz ikarusy 280 są już przeważnie 2 skrzydłowe choć widzę jeszcze czasem te z 4 skrzydłowymi a co do zdjęcia no cóż może miał mało powietrza z jednej strony

BiletĂłw nie mieli pewnie i na krzywÄ… reke sie pakowali :mrgreen:

He he he kierunkowskazy juĹĽ dawno ukradli. Co za kraj?? Co za ludzie??

Afryka albo Azja, bo sami kolorowi ludzie - oni wygladajÄ… tu jak szachownica na tym boku.

Kuba, a konkretnie Hawana.

A mnie siÄ™ wydajÄ™ ĹĽe za tym ikarusem widze maluszka

Hi!
Hihihi, fucktycznie jest ;)

t.m.

Może więc to jednak jest zdjecie z polski i robili je gdy ten autobus jechal do kasacji a wszyscy go tak kochali że chcieli jechać tą ostatnią trasę

jeżeli jest ilość pasażerów jaką dopuszcza producent, to przechylenie pojazdu jest niemożliwe niezależnie jak rozmieszczeni są pasażerowie. pojazd zawieszony jest na poduszkach powietrznych z systemem samopoziomującym. przy każdej poduszcze umieszczony jest taki zawór z wysięgnikiem http://www.vivanco.pl/ac/cyryl/wrazenia ... kabiny.jpg (ten akurat jest od zawieszenia kabiny MAN-a 19.463). większe obciążenie spowodowane np. wsiadaniem i wysiadaniem pasażerów z prawej strony powoduje odchylenie wysięgnika podłączonego do zaworu pneumatycznego i tak długo pompowane będzie powietrze w tą akurat pouszkę, aż nadwozie się nie wypoziomuje.

musisz się uważniej przyjrzeć tylna oś skrętna w przegubowcach stosowana jest od 50 lat (co najmniej) i nie stosuje się w doczepach osi innych. bo jeżeli jest autobus jednoczłonowy np. piętrowy dalekobieżny i ma za osią napędową dodatkową oś dystansową z pojedynczymi kołami, aby nie przekroczyć dopuszczalnego nacisku na oś, to ta dodatkowa os też jest minimalnie skrętna.

a z samochodów osobowych tylna oś skrętną mają Peugeot 306, Citroen Xantia, A2, Nissan 300, Volvo V50 i wiele innych ( http://citroen.triger.com.pl/citroen_1112.html ). co prawda tylna oś skręca się minimalnie i można to zauważyć tylko przy maksymalnych skretach. w następnych modelach 307 i C5 zrezygnowano z tego rozwiązania-za drogie.