Powstał we Wrocławiu na zamówienie Krakowa, zrobiony z dawnych trzech wagonów 105, które zostały złączone dwoma niskopodłogowymi członami.

Długość - 40,5 m

We Wrocławiu na trasie Protram - Stadion trwają jazdy testowe, stąd na zdjęciach (spyshotach? ) jeszcze nie ma osłon bocznych i czołowych. Ale zapewniam, że z osłonami wygląda lepiej





facebook / MPK Wrocław

Artykuł, video i więcej zdjęć: http://www.gazetawroclawska.pl/artykul/ ... l?cookie=1

Ośku, ale po co to takie długie?

Jesteś facet, po prostu ma być długie
Z trzech jeden, no widać, że umiejętności polskich blacharzy się przydały w końcu

Kraków chciał, to ma Był przetarg w którym startował jeszcze Moderus, więc wytyczne chyba jakieś były

Ale ciężej pewno tym sterować, chyba że jeździ na zasadzie metra... A Protram, to właśnie taka blacharska manufakturka

On chyba nawet będzie jeździł w tunelu KST.

A co jest niby ciężkiego w sterowaniu tramwajem z pulpitu ?

Ciężko BEZPIECZNIE kierować takim składem - wyobraziłem sobie jazdę tego potwora po zwykłych ulicznych torach.

Na pewnym wrocławskim forum toczyła się dyskusja o zasadność kupowania takich wozów. Chodzi o to, że takie rozwiązania szybko stają się ciężarem dla przedsiębiorstw komunikacyjnych z powodu starzejącej się konstrukcji (duży udział wysokiej podłogi rodem ze 105-ek). Jednakże ważnym argumentem jest tu również cena. Podobne wątpliwości pojawiły się przy okazji zakupu przez wrocławskie MPK Protramów 205WrAs.

No ze słowem "blacharska" to nie ma co przesadzać - Protram zredukował ilość blach w naszych 105-kach i tchnął w nie masę tworzywa sztucznego

Ciekawie to brzmi. Zwykłe uliczne tory ... a są jakieś niezwykłe ? Może się czepiam, ale motorniczy ma gdzieś tak naprawdę czy ktoś w niego uderzy czy nie. Wypadki z tramwajami zdarzają się bardzo często z winny kierowców, a taki motorniczy ma wtedy tylko zjazd i dostaje inny wagon i jedzie dalej Prowadzenie tramwaju też nie jest trudne przynajmniej na przykładzie Pesy. Obrazowo można powiedzieć, że motorowy odpala tramwaj kartą magnetyczną. Aktywuje pulpit kartą, podnosi patograf, nastawia jazdę w przód, włącza światła, wciska czuwak i operuje zadajnikiem jazdy w pozycji przyspieszanie/hamowanie

Ciekawe, jaki system informacji pasaĹĽerskiej zainstalujÄ…

Już wyjaśniam: zwykle to wbudowane w ulice bez dodatkowego torowiska. a "niezwykłe" to kursujące na wydzielonym bezkolizyjnym torowisku

Ale taki długi potwór musi robić zamieszanie na skrzyżowaniu. W Krakowie w niektórych miejscach to może być prawdziwa masakra.

Czy ja wiem? Przecież w czasach popularności trójskładów (3x105Na)jakoś nmie było zamieszania na skrzyżowaniach A długością taki trójskład był porównywalny z tym "krakusem".

Kraków:







Więcej:
http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/5 ... a-material

W Tunelu KST pod Dworcem Głównym:

źródło

To ostatnie mi się podoba - prawie jak metro - tak powinny jeździć tramwaje

To wtedy to byłoby metro nie tramwaj

Jechałem nim po raz pierwszy w poniedziałek i muszę przyznać, że jest całkiem fajny. Co prawda dziwnie trochę, że przejście całego tramwaju od początku do końca wymaga dwukrotnego zejścia i wyjścia po schodach, ale cóż. Szkoda, że nie udało się wygospodarować miejsca na podwójne siedzenia tak jak np. w Bombardierach albo 105Na.
Ale przy prawie 30*C bardzo wydajna klimatyzacja to zbawienie. ^^ Naprawdę przyjemnie się jechało dzięki niej. Niestety pracuje dosyć głośno, przez co komunikaty głosowe są ledwo słyszalne. Szkoda, że moja przejażdżka skończyła się pod Pocztą Główną, bo tramwaj przed nami się zepsuł. XD Generalnie chciałem zostać w środku aby tylko nie wychodzić na ten skwar.

to nie szwendaj się, jak nie trzeba

Oj no, stał na pętli tak cudownie pusty to chciałem się przekonać, czy jak przejdę z jednego końca do drugiego to się zmęczę. Nie zmęczyłem się, za to człowiek się czuje trochę jak w platformówce. ;>