jak dla mnie piekny grzech...





w takim razie nie popieram proste...

ja dla kierowcĂłw mam wielki ``szakunec`` zawsze sobie z nimi gadam przez CB no i wiem co sie dzieje na drogach
ps pozdrowienia dla uzytkownikĂłw kanalu 19
ps2 czasami znajdzie sie jakas czarna owca wsrod nich no ale kierowcy osobowek tez nie sa swieci

no niestety, niestety - mam nadzieje że Wilu przejży na oczy i nie będzie bładził i postapi własciwie i upomni sasiada - obu tak było

moze to brzydko zabrzmi ale :
c) "I ch*j nas to boli?"

no naprawde... teraz ja naprzyklad napisze w temacie o bmw m5 ze podoba mi sie i jest miodna a ktos mi przeklei pol encyklopedii PWN o wyrazie "miodnosc"

zawsze trafia mnie jak widze taki temat gdzies na jakimkolwiek forum...
juz kupe czasu sie pasjonuje Ciezarowkami, nie mialem niestety z nimi duzej stycznosci ale marze o pracy zawodwego kierowcy duzo jezde po kraju na razie z rodzicami, i rzadko widze takie przypadki jakie wy opisujecie... nie zdarzylo sie jescze zeby tata-kierowca juz od okolo 30 lat- narzekal na TIR-y najwiekszym zagrozeniem na drodze sa kierowcy osobowek...
kierowcy ciezarowek sa za kolkiem w pracy, nie jezdza ot tak sobie po swiecie, zap*erdalaja po waskich, dziurawcyh drogach majac na naczepie ladunki warte czesto kilkadziesiat tysiecy zlotych, a tu nagle jakis cicec wyprzedzi go na grubosc lakieru, i zacznie od razuhamowac zeby skrecic w prawo:/ ciezarowka nie zatrzyma sie z predkosci 70 km/h w 50 m , a swoja masa nie polamie zderzaka czy lamp tylnych... mam lilku znajomych kierowcow i z ich opowiesci, to co wyprawaiaja kierowcy osobowek czesto sie w pale nie miesci... ;/ owszem nie nalezy udowadniac ze kazdy kierowca tira jest cacy, jak w kazdym aucie zdarzy sie jakas nieodpowiedzialna osoba, ale chyba trzeba pamietac ze oni jezdza po to zeby utrzymac i wyzywic rodzine...

albo się zabić... nie uogólniam, bo to bez sensu, w zeszłym roku miałem taką sytuację. Jechałem 2ką do poznania po części. Kasy mało, więc prędkość ekonomiczna 80km/h. Jaka jest dwójka każdy wie... wąska i z urwanym poboczem...z przeciwka cały czas coś jedzie. Za mną znalazła się scania - cysterna. Tzn. znalazła się... w lusterku powiększała się w sposób nad wyraz szybki, wyprzedziła parę samochodów... postanowiła wyprzedzić również mnie. Tyle, żę z przeciwka akurat coś jechało. Ale nic to, gaz w podłogę i leci środkiem, mruga długimi i klaksonem... samochód miałem dość szeroki (ponad 2m z lusterkami ) więc musiałem mocno zjeżdżać, żeby po mnie nie przejechała. Zaliczyłem pobocze... a ona sobie najspokojniej w świecie pojechała dalej.

Takie przypadki siÄ™ zdarzajÄ…
innym razem, jechaliśmy z rodziną na wakacje. Na drodze do przejścia granicznego z czechami (nie pamiętam, które to było) - wąska kręta górska droga, standart. Czerwone Renault Magnum - ojciec jechał jakieś 70 - 80 a ten się trzymał tak blisko, że w lusterku widzieliśmy tylko znaczek renault i kawałek atrapy. jechał tak parę kilometrów... jakby ojciec musiał nagle gwałtownie zahamować, to kierowca Renault by nawet nie zdążył wcisnąć hamulca. W końcu, na prośbę matki, zjechaliśmy na parking, ale robiliśmy to na pełnym gazie w zasadzie, bo ten za nami nie raczył zwolnić jak wrzuciliśmy kierunkowskaz i przygotowywaliśmy się do zjazdu z drogi

Oczywiscie, są też(i pewnie większość) jeżdzących porpawnie.... ale tych się nie zauważa natomiast naprawde wysoki odsetek jeździ tak, jakby byli panami drogi, są porównywalni z kierowcami "białych vanów" wśród osobówek

kierowcy tir-ów myślą, że jeżdżą karetkami i każdy musi im zjeżdżac z drogi

ot, powiedzial co wiedzial... dlugo myslales nad tym postem??
sa normalnymi kierowcami, tyle tylko ze 40 tonowych pojazdow...
btw: jak juz lecisz na czolowke z Tirem to chyba lepiej zjechac mu z drogi :p ;]

no fakt... mam do wyboru, zabićsięo drzewo zjeżdżając debilowi z drogi, albo nie zjechać mu, i pójśc z nim na czołówkę... ale przecież nie można za to winić ierowców Tirów, bo oni są normalnymi kierowcami

różnica między zrobieniem doktoratu, a dostaniem doktoratu (HC) jest taka jak między "pan Lepper jest uczciwy", i "pan Lepper powiedział, że jest uczciwy".

to co piszę należy rozumieć tak jak to co piszę nie inaczej.

ps. może to inny stopień abstrakcji.

kenji - czemu Ty siÄ™ dziwisz - nie widzisz - to blondyn !

a czy długo myslał? - ty się ciesz że napisał !!!



( żart oczywiście - bez urazy )

wow WOFER MASZ MISTRZA w nabijaniu statystyki postów i pisaniu nie na temat ale to też trzeba umieć
a wracajÄ…c do tematu:



no tak jeżdżą karetami karawanami itd a siadając za kółko są jedną nogą w pudle a drugą w grobie
Są w pracy i to wcale nie łatwej i przyjemnej jak się większości chłoptasi wydaje;
widzę, że na forum wytwarza się stereotyp kierowcy tir-ów są be, a wszyscy inni ok. A ja myślę, że i tak mają dużo więcej oleju w głowie, rozsądku i zdolności przewidywania i unikania wielu niebezpiecznych sytuacji niż większość tych dobrych kierowców osobówek
AMEN

no i tu sie zgodze.... no ale oczywiscie, jak w kazdym przypadku, sa wyjatki

Tak na poważnie - to wykonują ciężką pracę i należy im sie szacunek. A ludzie wszędzie są rózni. Nie można uogólniac.

Mój tata jest kierowcom tira często z nim jezdze.czeso nagina tarcze tacho jezdzi przeładowany muwie wam przestrane i do tego zarabia 1500zł nie mam słów pracóje na fatalnych warunkach sam naprwia samochód pracuje poza godzinami na bazie czy taka praca jest warta 1500zł

a ja powiem tak 90% z Was jest driverami ala dres . Szybko wokół komina i jak jest sucho a jak juz nieznacie drogi to totalna katastrofa . Ewidętnie zamulacie jak spadnie troche deszczyku niepozostawiacie ani troche miejsca pomiędzy sobą aby można było wyprzedzac pojedyńczo. jechac dobrze to znaczy zdecydowanie nie szybko a zaden znas nie jedzie wiecej jak 91 km/h bo wiecej nie idzie konstrukcyjne ogr. predkosci
A teraz najważniejsze robimy rocznie oklo 100tysiecy km i wiecej wiec mozna nas uznac jako doswiadczonych kierowców. a to ze nie zjedzie wam nikt na pobocze to tylko dlatego ze to jest... pobocze a tam to różnie bywa piesi pijaczki rowery straganiarstwo itp w nocy tego nie widac _ ja Ci zjade ty wyprzedzisz ja przypiprze ty pojedzie... ja posiedze.mam dla was rozwiazanie kupcie sobie cb radio kanał w kraju 19 oczy sie wam pootwierają na niektóre kwestie, te które trudno spotkac na osiedlu w dresiarskim maluchu z muzą i przyciemnianymi szybami . za nim coś powiesz zrób w 9 godzin 750km z jedną przerwą na lanie w ciągu nocy na niemieckiej autostradziesamochodem ktory ma 40 ton 16.5 m długosci ... powodzenia drivery

a ja powiem tak 90% z Was jest driverami ala dres . Szybko wokół komina i jak jest sucho a jak juz nieznacie drogi to totalna katastrofa . Ewidętnie zamulacie jak spadnie troche deszczyku niepozostawiacie ani troche miejsca pomiędzy sobą aby można było wyprzedzac pojedyńczo. jechac dobrze to znaczy zdecydowanie nie szybko a zaden znas nie jedzie wiecej jak 91 km/h bo wiecej nie idzie konstrukcyjne ogr. predkosci
A teraz najważniejsze robimy rocznie oklo 100tysiecy km i wiecej wiec mozna nas uznac jako doswiadczonych kierowców. a to ze nie zjedzie wam nikt na pobocze to tylko dlatego ze to jest... pobocze a tam to różnie bywa piesi pijaczki rowery straganiarstwo itp w nocy tego nie widac _ ja Ci zjade ty wyprzedzisz ja przypiprze ty pojedzie... ja posiedze.mam dla was rozwiazanie kupcie sobie cb radio kanał w kraju 19 oczy sie wam pootwierają na niektóre kwestie, te które trudno spotkac na osiedlu w dresiarskim maluchu z muzą i przyciemnianymi szybami . za nim coś powiesz zrób w 9 godzin 750km z jedną przerwą na lanie w ciągu nocy na niemieckiej autostradziesamochodem ktory ma 40 ton 16.5 m długosci ... powodzenia drivery

i co, taki jesteś dumny, że nam pojechałeś, czy jak??

Nie wiem gdzie Twój tata pracuje, ale wiem że kierowca tira w dobrze prosperującej firmie(takiej, gdzie samochody się nie psują, bo są serwisowane i nie stare) może zarobić od 3 do 6 tyś zł. Takie firmy które mają dwudziestoletni sprzęt są zkazane na upadek, płacą kierowcą 1500zł, leją opał i zaniżają stawki.
Tak naprawdę nie jest to prosta robota, prowadzenie samochodu to zaledwie część tej pracy.