Switch to full style
Samochody zabytkowe oraz te nieco młodsze, kultowe "Evergreeny" i kandydaci na nie
Wyślij odpowiedź

Fiat 126 (1972)

Czw, 21.09.2006, 21:56

Image
Image
Image
Image

(C) netcarshow

Pią, 22.09.2006, 6:50

No nareszcie pojawił się tutaj protoplasta naszego Ferrari narodowego :D Najbardziej podobają mi się te klasyki z kołami starego typu - ten na pierwszej fotce jakośm mi nie pasuje.
Ciekawy jest ten z dachem otwieranym jak w Twingo ;)
Druga fotka kapitalna.

Pią, 22.09.2006, 9:25

szacunek ......

Pią, 22.09.2006, 9:45

Czapki z głów przed legendą polskiej motoryzacji!

Pią, 22.09.2006, 12:28

No no wersja z "szyberdachem" u nas nie bylo :/ tez posiadalismy malucha i chyba wiekszosc polski :>

Pią, 22.09.2006, 12:37

Ja mógłbym mieć takiego oryginalnego włoskiego maluszka, dla samej przyjemności posiadania - egzemplarze włoskie lub z początku produkcji w Polsce prezentują się wprost pięknie :> . Wraz z kolejnymi liftami samochód stracił wiele. A dla nas, polaków samochód legenda :> .

Pią, 22.09.2006, 14:50

Poprostu legenda, wielki szacunek dla tego samochodu.

Pią, 22.09.2006, 20:08

O tym aucie wszystko już zostało powiedziane i napisane :!:

Respect :!:

Sob, 23.09.2006, 22:07

Cichy Asasyn napisał(a):Ja mĂłgĹ‚bym mieć takiego oryginalnego wĹ‚oskiego maluszka, dla samej przyjemnoĹ›ci posiadania - egzemplarze wĹ‚oskie lub z poczÄ…tku produkcji w Polsce prezentujÄ… siÄ™ wprost piÄ™knie :> . Wraz z kolejnymi liftami samochĂłd straciĹ‚ wiele. A dla nas, polakĂłw samochĂłd legenda :> .


Podpisuję się pod tym wszystki obiema ręcami i nogami :D

Nie, 24.09.2006, 8:36

Ehhhh...Piękny wozik

Nie, 24.09.2006, 9:49

Świetne małe autko.

Mam pytanko czym sięróżni wersja Włoska od Polskiej ??

Pon, 06.11.2006, 16:33

Mogę napisać cały artykuł czym różnią się wszystkie wersje pomiędzy sobą. Tak wieloma rzeczami i tak mało zauważalnymi, że czasem wydaje się to śmieszne. Chętnie popolemizuję nna ten temat. Pewnie śmieszy Was ten samochodzik, ale dla mnie to kult bliski religii 8) :lol: Sam jestem jednym z założycieli Terytorium126p, klubu ogólnopolskiego Fiata 126p. Poniżej jeden z dwuch moich skromnych egzemplarzy. Jeszcze niestety nie dokończony.

Oceniajcie tak ostro jak sobie ĹĽyczycie.

Image

I album z Jego niektórymi zdjęciami.

http://moch.fotosik.pl/albumy/62033.html#e

Pon, 06.11.2006, 17:41

to zdjęcie jest fantastyczne :mryellow:
Image

Pon, 06.11.2006, 18:31

Auto legenda. Zmotoryzowało Polskę za Gierka. Super.
Fajne jeszcze są oryginalne CABRIO które były robione na eksport do Australii.

Pon, 06.11.2006, 18:36

Moch bardzo ładny Maluszek, zakładam, że silnik to jeszcze 600ccm. Możesz napisać który to rocznik?.. I jeszcze jedno pytanie jak to właściwie jest z tylnymi lampami? To było taką formą "tuningu" czy były one montowane fabrycznie. Z tego co kojarzę to bardzo mało widziałem Fiacików z tego typu kloszami.

Pon, 06.11.2006, 18:49

1972 ;-)

Pon, 06.11.2006, 19:06

Te lampy są z tego co pamiętam z wersji eksportowych(Red, Brown itp.) :wink: Albo z wersji Bambino(ale to chyba też jakaś eksportówka) :D

Pon, 06.11.2006, 19:59

Tradycyjna wersja z chromowanymi zderzakami a'la Karwowski ;) Kawał historii polskiej motoryzacji... na szczęście już coraz mniej oglądanej na żywo dzięki trupom z zagranicy. Jedyni zachwycają się seryjnymi, pięknie zachowanymi egzemplarzami, inni - kochają je do KJS'ów. A ja? Ja tego auta nie zrozumiem. Dla mnie to jeżdżąca konserwa. Owszem - kiedyś to jedyna droga to przemieszania się, ale teraz? Przy obecnym stanie cen na rynku nie rozumiem tej bryki. Dla mnie to trumna na kołach o której chciałbym zapomnieć, że istniała.

Pon, 06.11.2006, 20:13

elCoyote lampy tylne w moim egzemplarzu są "tuningiem" z epoki PRLu. Występowały one seryjnie jedynie w wersjach RED/BROWN/SILVER/BLACK, które to nie były sprzedawane w Polsce. Aha moje autko pochodzi z 1979, z którego to tak naprawdę zostało niewiele "zużytych" elementów. Przeszło m.in. kompleksową blacharkę, wraz z obspawaniem i odelżeniem nadwozia (mogę dokładnie powiedzieć co i jak...)
Ice rozśmieszasz mnie chłopie :lol: . Na KJSy nie ma lepszego auta i jako ładnego malutkiego klasyka. Mam oba szczęścia na raz. Jednego mam KJSówkę, a drugiego jak widać "klasyka". Ci którzy śmieją się z malucha - w 99,9% - nie potrafią "latać" tak niesamowicie krótkim autem PEŁNYMI bokami, a jest to prawdziwa sztuka, lepiej jest im "szkolić" jazdę na autach przednionapędowych, dłuższych, z jakimiś tam ABSami itp. urządzeniami wyłączającymi mózg kierowcy. Wiem, że teraz jest era tego typu wynalazków i się od tego nie odejdzie, ale jak raz człowiek nauczy się porządnie jeździć, bez tej całej gównianej elektroniki, bez absów, wspomagania, bez wszelkich tych pierdół - to zawsze będzie umiał porządnie jeździć. Tylnonapędówki górą - szczególnie malacz :mryellow:

Pon, 06.11.2006, 20:47

Wygląda bardzo ładnie, gratuluje dobrej roboty Moch.
Mam takie pytanie jak z kosztami, ile wynosi zrobienie Maluszka do tak dobrego stanu jak ten na zdjęciach?
Wyślij odpowiedź