Teraz w CS już nie gram, ale ładnych parę lat temu, grało się w to z kolegamy - nawet tymi z sieci i było soczyście. Teraz z pół roku w to nie grałem, ale ostatnim razem poziom na serwach 1.6 był poniżej wora - ja grając w to raz na ruski rok mogłem mielić, albo goście pokroju 0 albo cziterki jadące na wszystkim co może im pomóc. Dla mnie CS skończył się na 1.5, przy 1.6 niestety zrównali po części poziom pomiędzy lepszy-gorszy (gówniany recoil m.in).

Gra ktoĹ› w F1 2010??
Jeśli w trakcie wyścigu zacznie padać deszcz to jak mam przekazać mechanikom żeby mi zmienili opony na pośrednie albo deszczowe? Bo zjeżdżam do boksu a te łosie mi ładują slicki, mimo że po pit lane rzeczka płynie...

ps3? użyj strzałek.

No właśnie PC, ale kiedy te strzałki?? Już w czasie zmiany opon, czy na dojeździe do boksu??

na pc? hmm... poszperaj w opcjach klawiszy. grasz na padzie? kierownicy? klawiaturze? możesz też ustawić strategię pitstopów ale to jest lekko porąbane rozwiązanie

Ustawiając strategię pitstopów musiałbym wiedzieć, w którym dokładnie momencie będzie konieczna zmiana na deszczówki , a w opcjach klawiszy jest tylko pit request. No nic, poszukam, może znajdę

Ogarniał ktoś Test Drive Unlimited 2? Ściągnąłem z ciekawości i nie jestem w stanie jakoś tego odblokować (klucz podałem, ale woła jeszcze oprócz seriala jakiś unlock code). Dodam, że nie chcę grać przez neta. Po odpięciu neta też woła te kody.

mój brat miał podobne problemy.. to mu kupiłem orginał

bo mnie kur*a stac

BTW. Ostatnio trafiłem na porcję nowych filmów Testo, masz coś z nowszych może?

lol! gosc z lfs.pl mowil ze dostal tdu2 w prezencie. siema kenji.

Testo z tego co wiem to już chyba zakończył działalność

Nisko w takim razie. Liczyłem, że mnie jeszcze trochę zbeszta.

Nowe, które się pojawiają to po prostu reuploady "fanów". Czasem jakąś perełkę można jeszcze trafić, hobaku piehdolony

A ja się wyróżnie bo pocinam w klasyke jaka jest NFS Underground 2
I od czasu do czasu w Fife.

klasyką to jest pierwszy underground albo hot pursuit lub ogólnie pierwsze nfsy u2 straciło trochę na klimacie bo nicholery nie czuło się prędkości nawet ślepy potrafiłby grać w tą grę

Klasyka to jest Grand Prix Legends, kierownica i butelka szampana gdybyś jakimś cudem wygrał

xD to jest symulator nie zręcznościówka

zresztą z zręcznościowych gier wyścigowych wolę takie gdzie się strzela jakimiś rakietami zgarnia dopalacze i inne wipeout albo rollcage

Że klasyka to mówiłem w sensie tego ze już parę latek ma ta gra. A czy jest klasykiem w sesnie tym co wy piszecie to zależy od gustu Ja go lubię głównie ze względu na rozbudowany tuning.

Pograłem chwilę w Test Drive Unlimited 2. Kiedyś odpaliłem 1 i po 10 minutach usunąłem z dysku. Zastanawiałem się jak można wydać taki shit w czasach nowożytnych, naprawdę rozbudowanych gier o w miarę dobrej grywalności.

Odpaliłem TDU2 i cóż - wiele się nie zmieniło. Sama koncepcja gry jest owszem ciekawa. Rozwiązania niektóre (np. możliwość zamykania/otwierania dachu w cabrio) to fajny symboliczny dodatek. Generalnie jednak jest to gra chyba dedykowana dla dzieci 8-14 lat. Fabuła, dialogi i cała instytucja "żywej" postaci jest do niczego. Do tego czasem jesteśmy zmuszeni poruszać się na pieszo i jedyne co to do gry wprowadziło, to wydłużony czas, zanim się coś załatwi. Grafika - hmm.. poziom zdecydowanie sprzed jakiegoś czasu, równie dobrą grafikę można zrobić we flashu. Do tego silnik gry, który mimo że nie ma wodotrysków na szał na lapie nie pozwala. Gram na full rozdzielczości, bo... każda inna nie odpala się na full screen. Nie ma takiej opcji.

No a teraz skupmy się na tym co najważniejsze, czyli grywalność. Jest jej brak. Auta prowadzą się do niczego, rozpędzają się czasem do śmiesznych prędkości. Przy wyższych jak i niższych prędkościach nie ma jak ich opanować, szczególnie przy nawrotach i skrętach, których nie da się ani ogarnąć sensownie na ręcznym, ani przy mniejszej prędkości. No i nie ma jak nazywanie driftingiem np. nawrotów o 180 stopni na offroadzie.

Reasumując - nie wiem jak w tej epoce można wydawać takiego gniota. Naprawdę koncepcja gry jest spoko, a grywalność jest rodem z gry na telefon.

-----

A teraz z innej beczki. Przeszedłem NFS Hot Pursuit i jeżeli ktoś nie szuka symulatora to polecam. Daje sporo fun, chociaż jak to NFS przy wyżej podkręconej poprzeczce potrafi zirytować, że komputerowe pojazdy obowiązują inne zasady fizyki niż gracza. Tak jak i np. w długim wyścigu gdy się jedzie w miarę równo i nagle 2 km przed metą pecetowy lider wystrzeliwuje z prędkością, której nie ma szans osiągnąć. No ale to rzecz znana z każdego NFSa. Jeżeli człowiek się przyzwyczai do tego arcade'owego trybu da się grać.
To co w NFSie mnie najbardziej zawiodło to zróżnicowanie samochodów, a raczej jego brak. Paleta samochodów jest przyzwoita, ale poza v-maksem (gdzie auta w zasadzie dzielą się na te co lecą 300 i na te co lecą 400), brak im zróżnicowania. Większa różnica w prowadzeniu aut była w NFS II SE Tu generalnie jakie auto się nie wybierze, to każde prowadzi się dokładnie tak samo. Są dwie grupy (a w zasadzie trzy): auta które są bardziej sterowne, mniej i auta policyjne. Biorąc pod uwagę rok wydania gry takie uproszczenie to naprawdę la żenua

-----

Ostatnio też zagrałem w czołgi (World of Tanks) i dalej ta gra daje sporo fun, mimo że dalej nie ogarniam ammu i rozbudowy czołu i robię to na paułkę Ale ostatnio uzbierałem na jakiś inny czołg i się rozbijam teraz W. Churchillem

Zdaje się, że mam zupełnie odmienne zdanie co do TDU1. Grałem 2 lata na piracie, a gdy wyszła złota edycja, kupiłem oryginał i do dzisiaj gram w trybie HC. Żaden NFS nie dał mi nigdy tyle przyjemności i satysfakcji jak TDU. Grywam albo sam w trybie symulacji, albo w arcadzie jak gram z kumplem. Najlepsze, że gra ma 5 lat i nie mam nic do zarzucenia TDU 2 przy 1-ce, przynajmniej z tego co się mówi o fizyce jazdy to straszna poraźka. Żeby tylko jakoś to podsumować - w F430 mam przejechane 9250 km... just for fun