|
|
Obecny czas: Pią, 29.03.2024, 7:33
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
Ice
Moderator
Postów: 24507
|
Z autopsji...
Mamy temat o najgorszym aucie jakim jeździliśmy to teraz trochę z innej beczki proponuje. Temat w którym możemy napisać swoje wywody na temat samochodów, z którymi ostatnio mieliśmy styczność i coś w nich nas mile zaskoczyło, zniechęciło czy coś jeszcze innego. Nie każde spotkanie jest warte tego, by zaglądać do topicu o danym modelu i pisać o tym wywody. Tym bardziej, że tutaj będziemy mogli popaść w luźną rozkminkę. Ja wczoraj miałem styczność z Toyotą Corollą hatch 5d 1999 rok 1.4 benzin. Szczerze mówiąc jak wsiadłem do środka, to od razu miałem ochotę wysiąść. Ilość szarego w dwóch odcieniach plastiku powodowała u mnie natychmiastowe nudności, do tego ten szary kolor w wybitnie brzydkich odcieniach niczym w starym sprzęcie komputerowym. Ble. Druga rzecz to ilość miejsca, której nie jest za bogato, szczególnie jeśli chodzi o szerokość, nie ma gdzie wygodnie ręki wyłożyć, chyba, że odrazu na zimny łokieć Cenie te auta za ich bezawaryjność, ale ich koszmarny wygląd i wnętrze dobiło mnie. Osobiście nie wiem co musiało by mną kierować, by wydać takie pieniądze na taki samochód, który nie ma nawet pełnej elektryki (lusterka i tylne szyby na wajchę). U mnie w koreańcu plastiki są ładniejsze i kosmicznie lepszej jakości. Dawno chyba żadne auto tak mnie nie rozczarowało, za te pieniądze spodziewałem się czegoś zdecydowanie wyższej jakości. Dawno nie siedziałem w czymś tak tandetnym, starsze mniejsze auta mają przyjemniejsze plastiki. Jeśli chodzi o zalety - 1.4 całkiem przyjemnie brzmiało i tyle.
_________________ | pajacyk.pl • polskieserce.pl | Kliknij raz dziennie. Codziennie.
|
Wto, 15.09.2009, 11:22 |
|
|
pardon
Moderator
Postów: 8971 Miejscowość: ignorant motoryzacji
Samochód: hiszpański szajs
|
Re: Z autopsji...
Cytuj: Szczerze mówiąc jak wsiadłem do środka, to od razu miałem ochotę wysiąść. jaki baskont Cytuj: szary kolor w wybitnie brzydkich odcieniach niczym w starym sprzęcie komputerowym tzw. "das computer beige" <- szanuje ten odcień, moj ulubiony
_________________ instalacje elektryczne bielsko-biała Czysciwo Bielsko pralnia dywanów puławy Domy Mieszkalne Pościel dla dzieci fan alfa romeo na wieki Moderator też człowiek - nabija posty i trolluje i ch*j
|
Wto, 15.09.2009, 11:36 |
|
|
johny
Moderator
Postów: 17291 Miejscowość: Darłówko
Samochód: Nazi-coupe 3.0 R6 Pb
|
Re: Z autopsji...
Faktycznie Corolla z tych lat to naprawdę kiepski samochód, (znajomy ojca ma takie coś w kombi) może i awaryjnośc a własciwie brak awaryjnosci to największa zaleta tego wozu ale za jakie grzechy, dla mnie wysokiego człowieka auto jest po prostu za ciasne, meczarnia siedźiec w tym wozie, poza tym plastiki marne, szarobure -wszystko sie zgadza to co napisał Ice. Do tego owa Corolla napędzana jest przez cherlawego diesla rodem z Francji, bardzo słaba dynamika, sprawia że wyprzedzenie TIR to już wyzwanie. No domiar złego zapłacił za ten pojazd stanowczo za dużo no i na koniec auto jest paskudne z wygladu. Aha i cały czas coś przy nim robi, niestety psuje mu się to auto.
_________________ To ucieleśnienie sportowego charakteru,dynamiki,zaawansowanej technologii i ponadczasowej funkcjonalnej elegancji,oznaczonym Biało-Niebieskim emblematem symbolizującym obracające się śmigło.Samochód tej marki posiadamy dla radości z jazdy
Broń Masowego Wyprzedzania
|
Wto, 15.09.2009, 11:36 |
|
|
Alfisti4ever
Postów: 8586 Miejscowość: Wrocław
Samochód: Włoski
|
Re: Z autopsji...
Brawo za calkiem ciekawy temat, Ja ostatnio mialem stycznosc Das auto Golf 2 1.6 PB rocznik 89' Jak na 20 letnie auto palil na dotyk, a w srodku praktycznie go nie slychac To na plus Poza tym brak wspomagania a kreci sie lekko kierownica Na minus za to zawieszenie, ktore jest strasznie twarde, i daje slabe wyczucie co sie dzieje z kolami
_________________ Alfa Romeo - la meccanica delle Emozioni Dźwięk V6 Busso o poranku, jak espresso dla uszu! La vita è troppo corta per non guidare italiano!
Why can't we just love everybody and judge them by the car they drive?
|
Wto, 15.09.2009, 13:32 |
|
|
johny
Moderator
Postów: 17291 Miejscowość: Darłówko
Samochód: Nazi-coupe 3.0 R6 Pb
|
Re: Z autopsji...
Opel Signum 2.2 DTi. Duzy hatch na bazie Vectry, pojemny, wygodny i dobrze wykonany i wyposażony, pojazd na długie trasy. Silnik cichy w środku, na zewnątrz klekocze jak ropniak z dostawczaka (dobre wyciszenie) słabosc przy ruszaniu, silnik długo się zbiera, jest ospały ale poźniej daje rady i całkiem nieźle jeździ, choc mistrzem elastyczności nie jest (duża masa). Auto dobrze skręca, niezły komfort jazdy, dobry dla statecznego ojca rodziny, jednak jazda tym autem nie daje większej frajdy, silnik i zawieszenie nie ma nic ze sportowego zacięcia. Najbardziej denerwuje jednak kierunkowskazy "dotykowe" (tak je nazywam) szału można dostac, trudno się do tego przyzwyczaic, kto jeździ ostatnimi Oplami wi o co chodzi, po co zmieniac coś co się sprawdza dobrze od niemal zawsze.
_________________ To ucieleśnienie sportowego charakteru,dynamiki,zaawansowanej technologii i ponadczasowej funkcjonalnej elegancji,oznaczonym Biało-Niebieskim emblematem symbolizującym obracające się śmigło.Samochód tej marki posiadamy dla radości z jazdy
Broń Masowego Wyprzedzania
|
Wto, 15.09.2009, 13:51 |
|
|
pardon
Moderator
Postów: 8971 Miejscowość: ignorant motoryzacji
Samochód: hiszpański szajs
|
Re: Z autopsji...
z das auto mkII też mam miłe wspomnienia, w rodzinie jeździ taki z 90' też 1.6PB ale w automacie. Przebieg kosmiczny a motor bez zarzutów nadal, podobnie skrzynia. Fajnie sie jeździ tym klockiem. Miesiac temu zakładałem szwagrowi car-audio i byłem pod wrażeniem rozwiazań konstrukcyjnych jak na projekt pochodzacy sprzed prawie 3 dekad
_________________ instalacje elektryczne bielsko-biała Czysciwo Bielsko pralnia dywanów puławy Domy Mieszkalne Pościel dla dzieci fan alfa romeo na wieki Moderator też człowiek - nabija posty i trolluje i ch*j
|
Wto, 15.09.2009, 13:57 |
|
|
Tomasz
Administrator
Postów: 4175 Miejscowość: Łódź
Samochód: Rover 75 V6
|
Re: Z autopsji...
johny napisał(a): Najbardziej denerwuje jednak kierunkowskazy "dotykowe" (tak je nazywam) szaĹ‚u moĹĽna dostac, trudno siÄ™ do tego przyzwyczaic, kto jeĹşdzi ostatnimi Oplami wi o co chodzi, po co zmieniac coĹ› co siÄ™ sprawdza dobrze od niemal zawsze. DajÄ™ Ci gwarancjÄ™, ĹĽe po caĹ‚ym dniu jeĹĽdĹĽenia jesteĹ› w stanie zakochać siÄ™ w tym systemie i zrobić wiele ĹĽeby przenieść go do pozostaĹ‚ych aut ktĂłrymi jeĹşdzisz ZĹ‚e wraĹĽenie jest tylko na samym poczÄ…tku, faktycznie moĹĽna siÄ™ pogubić, po jakims czasie obsĹ‚uga jest intuicyjna, prosta i 100 razy wygodniejsza od klasycznego systemu. SzczegĂłlnie przydatne w duĹĽych miastach przy agresywnej jeĹşdzie, ciÄ…gĹ‚e lawirowanie miÄ™dzy pasami ruchu, duzo skrÄ™tĂłw, nie ma wtedy nic wygodniejszego... Z resztÄ… Volkswagen teĹĽ juĹĽ jakiĹ› czas temu wszedĹ‚ w ten system, teĹĽ ma 2-stopniĂłwkÄ™ i 'odhaczanie' w ten sam sposĂłb co wĹ‚asnie te Ople...
_________________ Rover 75 V6 & other...
|
Wto, 15.09.2009, 18:16 |
|
|
pandrodor
Postów: 461 Miejscowość: Lębork/Gdańsk
Samochód: FIAT Panda
|
Re: Z autopsji...
Kierunkowskazy dwustopniowe -> Japonczycy wprowadzili takie cos juz cwierc wieku temu. Moja Mazda 626 '86 miala takie cos (nawet w instrukcji to bylo opisane - jako 'swiatla zmiany pasa ruchu'), podobnie ma Rover 416/Honda Civic VI 5d, wiec wywodzi sie to najprawdopodobniej wlasnie z kraju kwitnacego sake. Rozwiazanie bardzo wygodne. Z innej beczki, chcialem tu wspomniec o aucie, ktore dla wielu jest pewnie symbolem tandety i badziewia. Mam na mysli Trabanta, ktorego to niedawno sprawil sobie moj brat. Moj stosunek do tego samochodu przed pierwszym kontaktem byl raczej neutralny, nie wiedzialem, czego sie spodziewac, podszedlem wiec jak do zwyklego wozidelka. Musze przyznac, ze wywarl na mnie bardzo pozytywne wrazenie. Z racji swej prostoty i niewielkich wymiarow, auto prowadzi sie troche jak gokart, swietnie je czuc. Sam uklad jezdny nie jest moze najwyzszych lotow - przejechalem dobrze znany mi zakret ze standardowa predkoscia i jakiez bylo moje zdziwienie, gdy zaczal mi odjezdzac tyl. No ale nie zapominajmy, ze to dosc wiekowa konstrukcja. Genialnie za to jezdzi sie Trabantem po miescie. Samochod wzbudza sporo zainteresowania. I nic w tym dziwnego - jest chyba tylko jeden lub dwa w moim miescie, dla porownania Mercedesy S (obecnie produkowany model) sa az trzy. Poza tym ludzie bardzo chetnie wpuszczaja takie auto z podporzadkowanej. A i niejednego potrafi zadziwic jego dynamika - silnik na licencji VW jednak swoje robi w tak lekkiej budzie.
|
Wto, 15.09.2009, 19:27 |
|
|
el_Presidente
Postów: 1079 Miejscowość: ...
|
Re: Z autopsji...
Macie racje, Ice i Johny. Jesli ktos chce kupic Corolle powinien raczej skupic sie albo na E11 po lifcie(od 2000r.), na E12 (od 2002r.), albo na E10 (1992-1997r.). Fakt, ze Corolla E11 jest niezawodna, lecz nie tak jak poprzednik. E10 moim zdaniem jest ladniejszy, ma o dziwo wieksze wnetrze i nie tak tandetne- plastiki sa wyraznie lepsze i nie w takich lipnych kolorach (aczkolwiek mimo wszystko lepsze sa w E11 niz w Espero, wiem, bo mialem stycznosc z Nubira, ktora jest jego nastepca, lecz wykonczenie wnetrza jest bardzo, bardzo slabe). Zas co do wyposazenia- musiales trafic na uboga wersje. G6 maja calkiem przyjemne wyposazenie i o niebo lepsze wykonczenie. Co do jakosci ogolnej- w tej cenie naprawde ciezko jest wyrwac cos lepsze jakosciowo- auta jezdza w zasadzie bez awaryjnie, robia duze przebiegi i potrafia wytrzymywac katowanie.
Zas co do tematu. Bardzo pozytywnie zaskoczyl mnie ostatnio VW Multivan. Przede wszystkim jego przyspieszenie. Spodziewalem sie, ze w tak duzej budzie nawet spory silnik nie bedzie dawal kopa, jednak w tym naprawde przyjemnie sie przyspieszalo. Powoli zaczynam zastanawiac sie, czy mniejsze zawsze lepiej sie zerwie.
|
Wto, 15.09.2009, 19:46 |
|
|
Ice
Moderator
Postów: 24507
|
Re: Z autopsji...
el_Presidente napisał(a): bo mialem stycznosc z Nubira, ktora jest jego nastepca, lecz wykonczenie wnetrza jest bardzo, bardzo slabe MĂłgĹ‚byĹ› nie porĂłwnywać dwĂłch innych modeli? Bo to nie ma sensu. Wiem jakie mam plastiki u siebie i wiem jakie byĹ‚y w tej Corolli.
_________________ | pajacyk.pl • polskieserce.pl | Kliknij raz dziennie. Codziennie.
|
Wto, 15.09.2009, 20:18 |
|
|
Edwardo308
Postów: 602 Miejscowość: Miłosław
Samochód: Gnojownik
|
Re: Z autopsji...
TOYOTA IQ Niedawno byłem w salonie Toyoty i zobaczyłem, że stoi IQ. No to dawaj, trzeba obejrzeć tą nowość. Spodziewałem sie plastików ala' 107/C1/Aygo, niewygodnych foteli, okropnej pracy lewarka skrzyni oraz braku miejsca (mam 190cm). A tu niespodzianka. W środku materiały wykonczeniowe na desce na poziomie Avensisa, ba chyba nawet lepsze, szprzęgło wciska się tak lekko jakby go nie było bez żadnego oporu, lewarek skrzyni pracuje idealnie oraz jest precyzyjny i ma krótki skok, ilość miejsca dla kierowcy szokuje swą obszernością, a wygoda foteli jest na bardzo dobrym poziomie. VOLVO S60R Wiosną przyjechał do mnie kolega z byłej klasy LO pochwalić się nowym nabytkiem taty - Volvo S60 R Przedtem ogólnie Volvo S60 samo w sobie nie robiło nam nie żadnego wrażenia, ponieważ nie miałem z nim wcześniej styczności. A tu nagle bach i w dodotaku werja "R" z manualem... Pierwsze wrażenie: odgłos (czy to na wolnych obrotach czy pod czerwonym polem lub pod obciążeniem) 300-konnego 2,5T miażdży. To coś pomiędzy Boxerem WRX'a, a Mercedesowkim V8 - tak czy inaczej ciarki po plecach przeszły. Wnętrze jest wykonane bardzo solidnie i utrzymane w ponadprzeciętnej jakości - Ruda skóra i aluminiowe inkrustracje robią wrażenie. Do tego wszystkiego dochodzi bajeranski lewarek manualnej skrzyni i niebieksie "zegary". Wsiadam (on prowadzi)... wrzuca jedynke i rusza, przyspiesza lekko i wrzuca dwójke - cisza jakby motor w ogóle nie chodził. Tak toczymy się aby wyjechać z ciasnych uliczek. W międzyczasie bawimy sie zawieszeniem o 3 nastawach (comfort, sport i advance). W pewnym momencie zacząłem się bac, bo wiedziałem, że koleś na co dzień jeździ Fordem Fiesta z 1,4 TDCI... Caly czs jedziemy ok 40-45km/h na dwójce utrzymując obroty na poziomie 1500-1800/min. Wyjeżdżając na obwodnicę Filip z uśmiechem mówi "złap się czegoś teraz" i w tym momencie zaczyna się to czego jeszcze w życiu nie doznałem (jeszcze nigdy nie jechałem autem szybciej przyśpieszającym niż w 5,6s.). To co dzieje się po przekorczeniu 2000rpm/min. jest nie do opsisania, do tego potężny kop w plecy ze szkrzyni przy zmianie biegów w okolicach odcięcia. Ciało jest wprost wgniatane w fotel, a oczy w oczodoły... Przy tym wszystkim pole widzenia tak drastycznie sie zawęża, że byłem w stanie widzieć tylko pas, po którym jechaliśmy. Przy 180km/h zacząłem panikować żeby zwolnił, bo naturalnie bałem się o jego doświadczenie (choć droga była pusta, sucha i gładka jak stół) i było to straszie nieodpowiedziale, doszedł do 220km/h dumnie przyznając, że "zapierdalałem już tym 250km/h" Po tym wszystkim gdy wyszedłem z auta nogi miałem jak z gąbki a serducho nie dawało rady, powiedziałem też "jesteś po*ebany, ale było zaje*iście". Do dziś dziękuję Bogu, że żyję (kierowca bez doświadczenia z taką mocą + prędkość). Jeżeli ktoś chce niepozorne auto do robienia wstydu burakom to polecam S60R - prawdziwy killer...
_________________ Istnieje milion powodów, dla których warto sprzedać* Scenica *ale szkoda mi kasy, którą w ten gnój włożyłem
|
Wto, 15.09.2009, 20:30 |
|
|
Patrick Bateman
Postów: 183
|
Re: Z autopsji...
Edwardo308 napisał(a): WyjeĹĽdĹĽajÄ…c na obwodnicÄ™ Filip z uĹ›miechem mĂłwi "zĹ‚ap siÄ™ czegoĹ› teraz" i w tym momencie zaczyna siÄ™ to czego jeszcze w ĹĽyciu nie doznaĹ‚em (jeszcze nigdy nie jechaĹ‚em autem szybciej przyĹ›pieszajÄ…cym niĹĽ w 5,6s.) Z tego zdania wynika, ĹĽe wspomniane Volvo przyĹ›piesza szybciej niĹĽ w 5,6s a nie jest to prawdÄ…. S60 R z manualnÄ… skrzyniÄ… ma 6,3s do 60 mil/h. Obstawiam wiÄ™c, ĹĽe do 100km/h ma jakieĹ› 6,5s. Kop w plecy, w dodatku ze skrzyni przemilczÄ™ Ale wierzÄ™, ĹĽe samochĂłd jest bardzo fajny. 300KM, 4x4, manual i niepozorny wyglÄ…d - bajka.
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=7IdYN5ghtI8
|
Wto, 15.09.2009, 21:01 |
|
|
Edwardo308
Postów: 602 Miejscowość: Miłosław
Samochód: Gnojownik
|
Re: Z autopsji...
Patrick Bateman napisał(a): Z tego zdania wynika, ĹĽe wspomniane Volvo przyĹ›piesza szybciej niĹĽ w 5,6s a nie jest to prawdÄ…. S60 R z manualnÄ… skrzyniÄ… ma 6,3s do 60 mil/h. Obstawiam wiÄ™c, ĹĽe do 100km/h ma jakieĹ› 6,5s. Kop w plecy, w dodatku ze skrzyni przemilczÄ™ Nie wiem z jakiego ĹşrĂłdĹ‚a to wiesz, ale ja jestem przekoanny, ĹĽe ma 5,6s., a V70R 5,9s. do 100km/h z manualnÄ… skrzyniÄ…. A co do "kopa", zapewne wiesz o co mi chodzi, a Ĺ‚apiesz za sĹ‚Ăłwka SprĂłbuj swoim autem krÄ™cić wysoko silnik i przy tym agresywnie zmieniać biegi to na pewno poĹĽÄ…dnie Ci szarpnie - wĹ‚aĹ›nie to "szarpniÄ™cie miaĹ‚em na myĹ›li piszÄ…c o "kopie".
_________________ Istnieje milion powodów, dla których warto sprzedać* Scenica *ale szkoda mi kasy, którą w ten gnój włożyłem
|
Wto, 15.09.2009, 21:11 |
|
|
Patrick Bateman
Postów: 183
|
Re: Z autopsji...
Dane techniczne.Edwardo308 napisał(a): SprĂłbuj swoim autem krÄ™cić wysoko silnik i przy tym agresywnie zmieniać biegi to na pewno poĹĽÄ…dnie Ci szarpnie Tak, bo ja nigdy wysoko nie krÄ™ciĹ‚em silnika A jak siÄ™ potrafi zmieniać biegi przy agresywnej jeĹşdzie, to nic nie szarpie. Polecam sprawdzić na czym polega zmiana biegĂłw z miÄ™dzygazem. I nie czepiam siÄ™ sĹ‚Ăłw, tylko naprawdÄ™ nie mam cienia pojÄ™cia co ciÄ™ moĹĽe kopać w plecy podczas przyĹ›pieszenia. OprĂłcz szarpnięć przy nieumiejÄ™tnej zmianie biegĂłw rzecz jasna.
_________________ https://www.youtube.com/watch?v=7IdYN5ghtI8
|
Wto, 15.09.2009, 21:21 |
|
|
Edwardo308
Postów: 602 Miejscowość: Miłosław
Samochód: Gnojownik
|
Re: Z autopsji...
Ja z nieumiejętna zmianą biegów problemów nie mam, ale kolega od S60R widocznie tak. W sume to cięzko się dziwić, jeżeli na codzień jeździ Fiestą 1,4 TDCI, a tu nagle przychodzi okiełznąc 300KM i to w manualu EOT...
_________________ Istnieje milion powodów, dla których warto sprzedać* Scenica *ale szkoda mi kasy, którą w ten gnój włożyłem
|
Wto, 15.09.2009, 21:29 |
|
|
Rules
Postów: 4465
|
Re: Z autopsji...
Od jakiegoś czasu mam przyjemność dość często jeździć Golfem Mk I 1978 rok produkcji. Samochód po generalnym remoncie, nadwozie dwukolorowe, góra srebrna, od połowy drzwi szary. Silnik 1,6 diesel, pięć biegów, samochód sprawia wrażenie dynamicznego i chętnie nabiera prędkości. Pewnie jest w tym zasługa niskiej wagi, ale to co robi na mnie w tym aucie wrażenie to kultowe wnętrze z GTI. Sportowe siedzenia z tapicerką w kratę, oryginalna kierownica i toporna, ale jednak dobrze wyglądająca deska rozdzielcza. Prawdę mówiąc nie wiem skąd w tym samochodzie to wnętrze, czy były jakieś wersje z wnętrzem od GTI, ale z innymi silnikami? Właściciel nie zna do końca przeszłości tego samochodu, a że nie bardzo się interesuje takimi rzeczami nawet nie zwrócił na to uwagi. Ogólnie samochód jak dla mnie jest kultowy, świetnie się czuję za jego kierownicą, a zaciekawieni przechodnie tylko utwierdzają mnie w przekonaniu, że ten wóz ma coś w to sobie.
_________________ "Proste są dla szybkich samochodów, zakręty dla szybkich kierowców..."
|
Śro, 16.09.2009, 7:09 |
|
|
johny
Moderator
Postów: 17291 Miejscowość: Darłówko
Samochód: Nazi-coupe 3.0 R6 Pb
|
Re: Z autopsji...
Tomasz napisał(a): DajÄ™ Ci gwarancjÄ™, ĹĽe po caĹ‚ym dniu jeĹĽdĹĽenia jesteĹ› w stanie zakochać siÄ™ w tym systemie i zrobić wiele ĹĽeby przenieść go do pozostaĹ‚ych aut ktĂłrymi jeĹşdzisz ZĹ‚e wraĹĽenie jest tylko na samym poczÄ…tku, faktycznie moĹĽna siÄ™ pogubić, po jakims czasie obsĹ‚uga jest intuicyjna, prosta i 100 razy wygodniejsza od klasycznego systemu. SzczegĂłlnie przydatne w duĹĽych miastach przy agresywnej jeĹşdzie, ciÄ…gĹ‚e lawirowanie miÄ™dzy pasami ruchu, duzo skrÄ™tĂłw, nie ma wtedy nic wygodniejszego... Z resztÄ… Volkswagen teĹĽ juĹĽ jakiĹ› czas temu wszedĹ‚ w ten system, teĹĽ ma 2-stopniĂłwkÄ™ i 'odhaczanie' w ten sam sposĂłb co wĹ‚asnie te Ople... Drogi adminie to auto mojego szefa i nastukaĹ‚em nim juz trochÄ™ kilosĂłw i jakoĹ› nadal nie mogÄ™ sie do tego przekonac
_________________ To ucieleśnienie sportowego charakteru,dynamiki,zaawansowanej technologii i ponadczasowej funkcjonalnej elegancji,oznaczonym Biało-Niebieskim emblematem symbolizującym obracające się śmigło.Samochód tej marki posiadamy dla radości z jazdy
Broń Masowego Wyprzedzania
|
Śro, 16.09.2009, 11:15 |
|
|
pardon
Moderator
Postów: 8971 Miejscowość: ignorant motoryzacji
Samochód: hiszpański szajs
|
Re: Z autopsji...
w bmw e90 jest podobnie, leniwe pokolenie to docenia
_________________ instalacje elektryczne bielsko-biała Czysciwo Bielsko pralnia dywanów puławy Domy Mieszkalne Pościel dla dzieci fan alfa romeo na wieki Moderator też człowiek - nabija posty i trolluje i ch*j
|
Śro, 16.09.2009, 12:50 |
|
|
Tomasz
Administrator
Postów: 4175 Miejscowość: Łódź
Samochód: Rover 75 V6
|
Re: Z autopsji...
Dokładnie A kto nie docenia, musi się do tego przyzwyczaić, bo niedługo nie będzie już auta które nie będzie miało tego systemu - bo staje się to już wszędzie standardem Albo trzeba po prostu przejechać jeszcze trochę więcej km Signumką
_________________ Rover 75 V6 & other...
|
Śro, 16.09.2009, 12:55 |
|
|
Homer
Postów: 2045 Miejscowość: Springfield
|
Re: Z autopsji...
Mówicie o kierunkowskazach gdzie wystarczy lekko ruszyć dźwigienka bez przeskakiwania nią na poziom niżej ? W volvo ojca jest coś takiego, czy wygodne ? kwestia przyzwyczajenia ale przy szybkiej jeździe to w sumie jest to wygodne. Oczywiście zakładam, że mówicie o tym samym bo nie wiem co jeszcze można by wmontować w dźwignie kierunkowskazu ;p
|
Śro, 16.09.2009, 13:14 |
|
|
Kto jest online |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 12 gości |
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum
|
| |