19 i zarazem ostatnia eliminacja tegorocznych Mistrzostw Ĺšwiata w Formule 1

Mapka toru


Zdjęcie satelitarne




Lokalizacja: Abu Zabi, ZEA
Data wyścigu: 14 listopada 2010
Tor: Yas Marina Circuit
Pierwsze GP rozegrane na torze: 2009 r.
Długość toru: 5.554 km
Liczba okrążeń: 55
Dystans do pokonania: 305.361 km
Ilość zakrętów: 19
Rekord okrÄ…ĹĽenia: brak
Start wyścigu według czasu lokalnego: 17:00
Start wyścigu według naszego czasu: 14:00
Warunki atmosferyczne
Sponsor generalny: Etihad Airways
http://www.yasmarinacircuit.ae


RamĂłwka

PiÄ…tek (12.11.2010)

Program: Polsat Sport Extra

10:00 - 11:30 Grand Prix Abu Dhabi- 1. trening (na ĹĽywo)
14:00 - 15:30 Grand Prix Abu Dhabi - 2. trening (na ĹĽywo)

------------------------------------------------------------------------

Sobota (13.11.2010)

Program: Polsat Sport Extra

11:00 - 12:00 Grand Prix Abu Dhabi - 3. trening (na ĹĽywo)
13:20 - 14:00 Studio F1
14:00 - 15:00 Grand Prix Abu Dhabi- Kwalifikacje (na ĹĽywo)
15:00 - 15:40 Studio F1

Program: Polsat

13:45 - 14:00 Studio F1
14:00 - 15:00 Grand Prix Abu Dhabi - Kwalifikacje (na ĹĽywo)
15:05 - 15:15 Studio F1

-------------------------------------------------------------------------------------

Niedziela (14.11.2010)

Program: Polsat

13:30 - 14:00 Studio F1
14:00 - 16:00 Grand Prix Abu Dhabi - Wyścig (na żywo)
16:00 - 16:15 Studio F1

Program: Polsat Sport Extra

13:20 - 14:00 Studio F1
14:00 - 16:00 Grand Prix Abu Dhabi - Wyścig (na żywo)
16:00 - 16:40 Studio F1

Źródło: f1wm.pl, f1.com

brakuje 4 w dacie niedzielnej jest 1.11 zamiast 14

Wyniki 1 treningu:


Wyniki 2 treningu:


Źródło: f1wm.pl

Wyniki kwalifikacji


Źródło: f1wm.pl

no plusem jest to, że Robert jest dobry na starcie, więc powinien połknąć chociażby swojego partnera na początku

A co to za różnica? Jak dla mnie to może i odpaść, mimo że jestem jego sympatykiem (kibicem byłoby za dużo powiedziane), to jutrzejszy wynik na prawdę nawet jego niewiele interesuje.

Sytuacja jest niestety dosyć nudna po dzisiejszych kwalifikacjach w kontekście tytułu mistrzowskiego, bo Alonso może nawet spokojnie sobie stracić jedną czy dwie pozycje względem pozycji startowej i nadal zdobywa tytuł. Jeśli nie wydarzy się jakiś atak kamikadze (a w to wątpię, bo jest między dwoma McLarenami, a jaki by oni mieli interes żeby pomagać Red Bullowi?) to Alonso z palcem w dupie jutro zdobędzie mistrzostwo. A co muszą zrobić rywale, żeby było inaczej?

Vettel nie może zrobić dosłownie nic, wygrał pole position, najprawdopodobniej jutro bez większych problemów od startu do mety nie odda prowadzenia i...nic mu to nie da. Bo Alonso musiałby być na szóstym miejscu, przy zwycięstwie Vettela, żeby Sebastian zdobył tytuł. A więc Alonso może stracić dwie pozycje i nadal wygrywa z Vettelem.

Trochę lepiej, byłoBY to z Webberem, ale ten musiał spieprzyć kwalifikacje życia, a z 5. pozycji może zrobić...nic. NAWET gdyby Vettel postanowił mu sprawę ułatwić (w co za cholere nie wierzę), to Webber musiałby najpierw wziąć Buttona (to akurat nie takie trudne), potem bezpośrednio wyprzedzić swojego głównego rywala Alonso, co już będzie baardzo trudne, potem jeszcze pokonać Hamiltona (tutaj już troszkę mógłby pomóc Vettel, czego nie zrobi) i wreszcie skorzystać z przysługi kolegi Vettela, no i wreszcie Vettel musiałby tą drugą pozycję utrzymać żeby nie znalazł się na niej Alonso, bo wtedy Webber przegrywa nawet jak wygra jutro.

O Hamiltonie to chyba nie trzeba pisać - jego tytuł możliwy byłby przy jego zwycięstwie i pozycjach rywali: Alonso musiałby być poza pierwszą 10-tką (co jest możliwe tylko w przypadku rozbicia przez niego bolidu (jeszcze się nie zdarzyło w tym sezonie) lub ciężkiej awarii) gdyby już Alonso odpadł, to poza tym Webber musiałby być poza top5 jutro, a Vettel być najwyżej trzeci. Wszystkie te 4 czynniki jednocześnie po prostu się nie zdarzą, czyli Hamiltona możemy spisać na straty.

Podsumowując, dzisiaj w kwalifikacjach Alonso na jakieś 98% zdobył tytuł mistrzowski.

jeśli Alonso będzie miał 5 miejsce, a Vettel wygra to obaj będą mieli po tyle samo pkt, po tyle samo zwycięstw i wówczas co się liczy? Bo jeśli zdobyte pole position to Vettel wygrywa.

Vettel może i ma dobry bolid, ale palił połowę zdobytych pp w kwalifikacjach, więc jestem za Fernando. Ktoś w końcu musi pobić Schumachera

Ferrari przegrało tytuł na własne życzenie, zrobili pit stopy nie dość że raczej wolne to jeszcze w złym momencie. Nie wyciągnęli wniosków z wyjazdu Massy i zrobili to samo z Alonso.

Wychodzi na to, że skoro Alonso nie mógł dać sobie rady z Pietrowem (który przecież jechał na starych oponach - swoją drogą Witalij wreszcie pokazał, że umie sobie radzić z presją) i puszczały mu nerwy to zwyczajnie nie zasłużył na mistrza a jego zachowanie na mecie mnie rozbroiło - powinien mieć pretensje do siebie albo do zespołu.

Szkoda, że akurat Wafel zdobył tytuł, bo uważam go za buca

Renault w końcu miało sensowną strategię, Robert jechał naprawdę dobrze, gdyby tak było przez cały sezon...

Spodziewałem się czegoś zupełnie innego. Nie poszło po mojej myśli, bo moje serce było za Alonso, ewentualnie mógłby być to Webber. Ale mistrzem został Vettel i pomimo tego, że nie przepadam za nim to wypadałoby pogratulować wyjątkowo dobrze wypadło Renault jak i Kubica. Pozostaje cieszyć się tym faktem

Wyniki wyścigu o GP Abu Zabi


Źródło: f1wm.pl

Wyścigu nie miałem niestety okazji oglądać ... miałem cholernie nieprzyjemny incydent z samochodem, całe szczęście, że stało się to pod domem bo inaczej bym już tu nie pisał

Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta Nie przepadam za Vettelem, ale ładnie pogodził dziś całe towarzystwo
Komiczny był Alonso po wyscigu ze swoimi pretensjami do Pietrowa
No i niezły wyścig dla Renault

Moze troche za pozno na ta odpowiedz, ale moze sie przyda w przyszlosci. Przy remisie w punktacji licza sie kolejno 1-sze, 2-gie, 3-cie miejsca itd. I tutaj z tego co pamietam Vetel by mial przewage bo chyba mial jedno 4 miejsce wiecej przy pozostalych wyzszych miejscach jako remis.

Napewno się przyda, mi się wlasnie przydało