2017 Mercedes CLS/53 AMG

[Kobi]

Do sieci wyciekły zdjęcia najnowszego Mercedesa CLS, który najprawdopodobniej zmieni też nazwę na CLE.
Choć linia boczna nowego modelu przypomina obecną generację to jako całość prezentuje się zupełnie inaczej. Najbardziej kontrowersyjny jest tył pojazdu gdzie światła wyglądają niezbyt proporcjonalnie. Również przednie światła są "ostrzej" zaprojektowane niż w klasie E bądź E Coupe.
Wnętrze jest praktycznie identyczne z tym w klasie E Coupe.
Więcej informacji producent ujawni podczas oficjalnej premiery w Los Angeles.







Źródło: carscoops.com, motoring

[MoonWalk]

Tylne światła nie są nieproporcjonalne. Są po prostu paskudne.

Przód prezentuje się ok. Ale dziwnie wygląda na tych kołach. Jakby za małe? Tylna oś jest w ogóle chyba skrętna z tego co widzę, bo przy mocno skręconych kołach przez tylne ustawione pod innym kątem wygląda, jak wygięty.

[cobra]

O cholera co za szkaradztwo. Ten tył ten jest mega okropny, już wolę nawet spasiony z obecnego CLS-a. Dodatkowo reszta wygląda tak trochę nijako, generalnie nie lubię samochodów z tysiącem przetłoczeń i unikalnych smaczków designerskich ale tu ich ewidentnie zabrakło.

Jedynie wnętrze jest powiedziałbym neutralne jeśli ktoś lubi te z obecnych Mercedesów.

[sebastianadam]

To ja się wyłamię, bo mi znowu tył się bardzo podoba - lekki i zadziorny, za to przód wygląda jakby był przyciężki i zwieszony nad jezdnią.
Linii bocznej ciężko coś zarzucić, podobnie wnętrzu.

[Ice]

Nowy CLS zapowiada się nieco za skromnie wg mnie.

[Alfisti4ever]

Pierwszy CLS świetny, drugi super, za ten jest słaby
Tył jest skopany na maska, a przód mało zadziorny, wnętrze typowe dla MB ładne, poza kierownicą

[Krzychu007]

Sylwetka nawet OK, ale światła to nieporozumienie..

[aston]

Chyba się Mercedes coś zapomniał stylistycznie, ostatnio E klasa zbyt podobna do C klasy, a teraz duży samochód z przodem i tyłem które by raczej pasował klasie niżej, ale nie tutaj ... jakieś nieporozumienie moim zdaniem.

[Kobi]

Mercedes w ekspresowym tempie przedstawił model CLS AMG. Dokładniej CLS 53 AMG. Oznaczenie 53 nie określa absolutnie pojemności silnika. Choć trzeba przyznać, że 63 AMG brzmiało dumniej

53 AMG to oznaczenie dla nowego silnika o pojemności 3.0 litrów R6. Nowa rzędowa szóstka jest też podwójnie doładowana, posiada elektryczny kompresor, a także system EQ-Boost który korzysta 48 woltowej instalacji elektrycznej oraz alternatora. EQ-Boost dodaje dodatkowo 21 KM oraz 250 Nm przy starcie do standardowych 435 KM i 520 Nm. Ta hybrydowa mieszanka przyspiesza do setki w 4.5 s i osiąga maksymalną prędkość przy 270 km/h.

Napęd przenoszony jest na obie osie poprzez 9 biegowy automat. Czy z pakietem AMG wygląda lepiej ?

Rzędowa szóstka trafi też do E klasy w sedanie oraz kabrio.




Źródło: carscoops.com

[cobra]

Czarny lakier dobrze maskuje ten obrzydliwy tył, w takim kolorze powinni go po raz pierwszy zaprezentować.

[Ice]

W sumie w miarę cichociemny killer, szkoda że w środku dalej taki festyn.

[MrWahacz]

Tylne światła na jednym zdjęciu wyglądają kiepsko, na drugim fajnie - pewnie ostatecznie będzie można dopiero ocenić wygląd tego samochodu po zobaczeniu go na żywo. Na szczęście przód i linia boczna są moim zdaniem bez zarzutu