Salon samochody we Frankfurcie zasypał nas nowościami. To kolejna z nich. Uważany za jedno z najlepszych hothatchy na rynku. Najnowsze Megane RS. Do napędu posłuży silnik, który używany będzie również w Alpine A110. To jednostka benzynowa z turbodoładowaniem o pojemności 1.8 litra i mocy 280 KM oraz 390 Nm. RS będzie seryjnie wyposażone w układ czterech skrętnych kół 4Control. Moc będzie przenoszona na przednie koła poprzez 6 biegowy automat EDC bądź 6 biegowy manual. Do wyboru będą też dwa typy zawieszenia - Sport oraz Cup. Nadwozie poszerzono o 45 mm z przodu oraz 60 mm z tyłu. Renault potwierdziło również jeszcze mocniejszą wersje Trophy o mocy 300 KM i 400 Nm. Debiut jeszcze w tym roku.
Moim zdaniem wygląda dobrze. Ale zdecydowanie jemu już nie pasuje ten renówkowo żółty kolor.... w błękicie z GT wyglądałby lepiej. Albo... w jakimś matowym
Ten oranż to chyba miał być taki memorial od koloru gen 2 Od samego początku nie podoba mi się obecna generacja Megane, ani zewnętrznie, ani w środku. Mam z nim ten sam problem co z obecnym (i leciwym) C4 II, jest zbyt niemiecki, linia boczna jest nudna jak flaki z olejem, a w tej sportowej wersji (która niewiele na pierwszy rzut oka różni się od GT) brakuje chociaż większego spojlera.
Bardzo żałuję, że obecna generacja Megane nie ma wersji 3D, bo jednak w wersji RS dwie pary drzwi trochę psują sportowe postrzeganie tego modelu patrząc z boku. Poza tym mnie ta wersja się podoba - zwłaszcza te światła w zderzakach z logo Renault Sport. Pomysłowe i buduje klimacik
Niestety obecnie mało kto kupuje wersje trzydrzwiowe, bo nawet auto o sportowych ambicjach ma być przede wszystkim praktycznie i rodzinne. Nawet VAG w kolejnych generacjach ma zamiar stopniowo wycofywać trzydrzwiowe modele.
Co do tej Meganki to wygląda fajnie chociaż ten centralny wydech niespecjalnie mi podchodzi.
Dziesięć miesięcy po premierze Renault Megane RS francuski producent zaprezentował długo zapowiadaną odmianę Trophy.
Mocniejszą o 20 KM wersje z zewnątrz najłatwiej będzie rozpoznać po dedykowanych 19 calowych felgach z oponami Bridgestone Potenza S001 czy choćby napisie "Trophy" na przednim zderzaku.
Nie o wygląd jednak chodzi w najmocniejsze odmianie Meganki. Szereg zmian został wprowadzony od strony mechanicznej. Przede wszystkim dzięki nowej turbinie oraz układowi wydechowemu moc silnika 1.8 TCe wzrosła do 300 KM. Moment obrotowy w wersji manualnej - 400 Nm, w wersji ze skrzynią automatyczną EDC - 420 Nm. Sprint do setki wersji Trophy poprawił się o 0.1 s (5.7s). Prędkość maksymalna wzrosła do 260 km/h. Zawieszenie zostało usztywnione pod wieloma względami. Zastosowano sztywniejszy o 10 % stabilizator, o 25 % sztywniejsze amortyzatory oraz o 30 % sztywniejsze sprężyny. Przednia oś wyposażona została w mechanizm różnicowy natomiast o hamowanie dba nowy system hamulcowy Brembo, który nie dość, że zapewni lepsze hamowanie to jest lżejszy o niecałe 2 kg od wersji RS.
Pierwsze egzemplarze zjadą z taśmy pod koniec tego roku.
Ta wersja calkiem fajnie wyglada, bardzo ciekawie wygladaja detale takie jak chociazby swiatla przeciwmglowe, jednak ogolnie obecna generacja Megane w ogole nie podchodzi mi stylistycznie. W stosunku do swietnej III to wrecz krok w tyl.